"Dzikie łabędzie" Hans Christian Andersen
Dawno dawno temu, za siedmioma górami urodziła się Księżniczka Róża, przybyły do niej 4 wróżki. Każda obdarowała ją cennymi prezentami. Jedna dała dobroć druga Szczęście trzecia uroda a czwarta mądrość. Królowa Amelia matka Róży zapomniała zaprosić 5 wróżki Belli. Ta się wściekła i wypowiedziała zaklęcie żeby do końca życia przytrafił jej się pech, no chyba że ktoś się w niej zakocha. Gdy Różyczka miała już 15 lat, to pewniego dnia wyszła na dwór, zauważyła pudełko. Szybko je otworzyła. Była tam karteczka na której napisane było: NIEDŁUGO CZEKA CIĘ NIEBEZPIECZEŃSTWO. Księżniczka przeraziła się i zabrała pudełko nad rzekę. Wyrzuciła je i powiedziała, aby popłynęło bardzo daleko. Nad Rzeką Księżniczka spotkała Księcia Edwarda. Był miły i upszejmy. Następnie musieli się rozstać bo było bardzo ciemno. Księżniczka Była zadowolona ze spotkania aż nagle usłyszała głos, ten ktoś mówił to co Róża przecztała na kartce z pudełka. Księżniczka uciekała, ale na marne. Wiatr nagle ją zabrał i poleciała kilka kilometrów od zamku. Księżcznika spała a gdy się obudziła ujżała dziwną postać. To był Goblin, za nim na tronie siedziała zła czarownica która kiedyś była królową. Czarownica zamknęła ją w lochach i więziła przez 2 miesiące. całe królestwo szukały Róży, ale nie udało sie jej znaleźć. odszukania Księżniczka podjął się Książe Dward którego spotkała nad rzeką Róża. Książę biegnął nad rzekę tam gdiz eostatnio widział księżniczke. Zobaczył tam tylko ptaka. Ptak był biało pomaranczowy. Miał zakrzywiony dziób i był malutki. Ptak odrzekł księciu co się stało z księżniczką i kazał mu powiedzieć słowa: "wietrze oddaj Księżńiczke" gdy te słowa wypowiedział kraty więzienia u czarownicy się otwarły a księżniczke wiatr porwał prosto nad rzekę. Książę strasznie sie ucieszyl że ptak mu pomogl i odporwadził ją do Zamku. Ptaka także wzięli ze sobą. Ptak stał się królewskim zwierzęciem a Królowa i książe się pobrali. I Zyli długo i szczęsliwie