Bolesław Leśmian- "Urszulka Kochanowska" Utwór jest nawiązaniem do cyklu Trenów Jana Kochanowskiego. Leśmian ukazuje w wierszu obraz wiecznego życia dziecka. Urszulka, gdy dostaje się do nieba, prosi Boga, aby odtworzył dla niej dom "kubek w kubek jak... Czarnoleski". Tam oczekuje wieczorem na rodziców, którzy jednak nie przybywają. Zamiast nich pojawia sie Bóg, co powoduje rozczarowanie dziewczynki("To-Bóg, nie oni!).Leśmian nie pisze o nagrodzie, jaka oczekuje na ludzi pośmierci, dyskutując tym samym z chrześcijańskim toposem pocieszenia. Pisze natomiast o rozczarowaniu i zawodzie, jaki jest nieodłącznym elementem życia człowieka, ak mocno przywiązanego do spraw ziemskich. Potwierdzona zostaje teza, że człowiekowi blizsza jest natura, przyroda, to z czego się narodził i w tworzeniu czego przez całe życie uczestniczył niż odległe, zimne,obojętne, nieprzyjazne zaświaty. Tren X To wyraz dramatycznych poszukiwań dziecka w zaświatach wyobrazanych przez różne kręgi wierzeń. Jest tu platońska preegzystencja dusz, chrześcijański raj i czyściec, starożytne Elizjum i Hades. W końcu pojawia się smutne i pełne zwątpienia wezwanie: "Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest, lituj mej żałości". Podmiot mówiący, zatracony w bólu ojciec dotarł juz do granicy zwątpienia w istnienie Boga. Dopuścił do siebie myśl, że byc może śmierc jest ostatecznym końcem życia, a jeśli tak- egzystencja ludzka jest pozbawiona sensu.
