była to kraina pokryta białym puszystym śniegiem położona była na wysokiej górze.Przypominała ona wielki stok. Dzieci codziennie przychodziły tam jeździć na sankach, rzucać się sniezkami itp. nazywali ten teren: "BIALA KRAINA" . Wkrótce zmęczeni usiedli na ogromnym kamieniu i wpadli na pomysł by zmienić nazwę na krótsza od białej krainy. Po wszystkich skojarzeniach i wyglądzie góry postanowili ze nazwą ja: " BIAŁYSTOK ". MAM NADZIEJE ZE POMOGLAM... :)
Gdzieś w szarych dolinach przyszłych ziem polskich kwitło życie. Niestety było smutne i mroczne. Do czasu, w którym narodziły się dwie panienki. Wesołe, kochały się jak nikt dotąd. Kiedy dojrzały każdy patrzał na nie z pogardą i zazdrością. Wkrótce ich drogi rozeszły się. Pewnego dnia młodsza z nich została zaproszona na ślub siostry, lecz okropnie się rozchorowała. W dniu ślubu schorowana kobieta nie podniosła się z łoża, a zrozpaczona panna młoda poprosiła Boga: -Zbawco, jeśli któraś z nas umrze, to proszę, zabierz mnie a nie ją. Wtedy uklękła przy posłaniu chorej i stało się coś niesamowitego, zakończyła życie by jej siostra przeżyła. Tak się też stało chora ozdrowiała natychmiast. Na cześć miłości panny młodej do młodszej siostry, Białystok został nazwany białym od białej sukni przyszłej mężatki.