Warszawa, 3.08.2016 r. Szanowny Panie Henryku! Chcielibyśmy bardzo Pana przeprosić za to, co zrobiliśmy tydzień temu. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego listu, zmieni Pan o nas zdanie... Tak bardzo nam przykro. Nie zastanawialiśmy się wtedy, że wybicie szyby kamieniem, może mieć inne konsekwencję niż zwrot pieniędzy. Dopiero rozmowa z rodzicami uświadomiła nam, że kamień, mógł kogoś uderzyć a trzask wystraszyć Pana i rodzinę. Mamy nauczkę na całe życie, że nie powinniśmy robić zakładów, które zagrażają bezpieczeństwu. W ramach przeprosin, chcielibyśmy pomóc Panu w domowych obowiązkach. Moglibyśmy np. skosić Panu trawnik albo pomóc w ogrodzie. Decyzja należy do Pana. Wspólnie z kolegami złożyliśmy się na nową szybę a tata jednego z nas pomoże ją wprawić. Mamy nadzieję, że przez nasza głupotę, nie będziemy u Pana skreśleni... Rafał, Piotr i Tomasz
