Jak wygląda zwykły niedzielny poranek w twoim domu?Opowiedz o tym w żartobliwy sposób wzorując się na fragmencie dynastii Miziołków Licze na naj

Dziś rano jak zwykle obudziła mnie Kaszydło. Właściwie, to obudziłem się sam, ale ona wyciągnęła mnie z łóżka. Papiszon powiedział, że jedzie z Mamiszonem na zakupy. Pomyślałem, że będę mógł zaprosić kolegów, ale mama kazała mi opiekować się siostrami. Dlaczego świat ma być taki niesprawiedliwy?! Nie mogłem stawiać oporu, więc tego nie robiłem, bo to nic nie daje. Pocieszyłem się myślą, że może będzie spoko, ale nie było. Kaszydło zbiła wszystkie talerze i dostałem wielki ochran na komputer! No pięknie!