Pomocy Ważne Rozprawka na temat . Jaka postawę wobec zła powinien przyjąć człowiek ? rozważ problem odwołując się do Dżumy i innego tekstu Literackiego Odwdzięczę się :) Dziękuję

Pomocy Ważne Rozprawka na temat . Jaka postawę wobec zła powinien przyjąć człowiek ? rozważ problem odwołując się do Dżumy i innego tekstu Literackiego Odwdzięczę się :) Dziękuję
Odpowiedź

"Pan Bóg rzekł : <>Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden"                                                       Księga Rodzaju        Odtąd człowiek ma do czynienia ze złem i nie jest w stanie go zwalczyć, bo zło jest częścią rodzaju ludzkiego i każdego jaki znajduje się we wszechświecie. Wieczne życie w raju  leży wyłącznie w  boskiej mocy. Człowiek stara się być dobry , ustalił zwyczaje, prawa i wzorce, znaki po których rozpoznaje się ludzi dobrych tak samo, jak dla obrony uczy się rozpoznawać zło po znakach, nawet to zło  które drzemie setki lat czekając na przebudzenie. Nie wolno zapomnieć oznak dżumy i sposobów jej zwalczania. To jedyna broń.       Wiszące w powietrzu zagrożenie najszybciej odczuwają  ci , którzy żyją na krawędzi, w miejscach gdzie brakuje świeżego powietrza, gdzie nie ma możliwości się bronić, ci co żywią się resztkami bogactwa stołu, ci co wiją gniazda w wyrzuconej odzieży, żerują w śmieciach cywilizacji. - szczury , "zwierzęce i ludzkie" nie przestrzegające zasad . Kierujące się dewizą "Wielcy zawsze zjadają małych" . Bo życie bez higieny, profilaktyki, troski o bliźniego  produkowanie brudów materialnych i moralnych budzi  bakcyla zarazy. Czy więc naprawdę "Oran jest miastem wyraźnie bez podejrzeń" ? to znaczy miastem całkowicie nowoczesnym" . Czy "Współobywatele nie mogli spodziewać się wypadków, które zaszły" ?.  Tonący statek  pierwsze opuszczają szczury. Z zakrwawionymi od walki z dżumą mordami szczury wyszły na powierzchnię , do zdrowego Oranu, dając świadectwo co czeka tych , którzy pozwolą na szerzenie bakcyla. Szczury czekają na wypełnienie przepisów o oczyszczeniu miasta. Ludzie wchodzący w struktury władzy  są w pełni świadomi co niesie status miasta zadżumionego i znają siłę choroby" Kiedy mikrob - rzekł Rieux po chwili milczenia - potrafi w trzy dni powiększyć czterokrotnie  śledzionę...Jeśli choroba , rozpowszechniająca się w tym tempie, nie zostanie zatrzymana grozi śmiercią połowie miasta  przed upływem dwóch miesięcy"..Opinia publiczna jest święta, żadnej paniki..." Czy pan wie - powiedział Castel- że departament nie ma serum? - Wiem telefonowałem do składu.Dyrektor jakby spadł z nieba". Kompletny chaos .      Ludzie nie chcą mieszkać w zadżumionym mieście, nie chcą chorować  w izolacji.Podobnie jak chorych na trąd ,zadżumionych  trzeba wyszukiwać i często pod rygorem prawa kierować do szpitala. Epidemia wybucha. I miasto staje do walki samotne przy zamkniętych murach. "Dżuma oszczędza ludzi o słabej kondycji i zabija przede wszystkim ludzi mocnych ", zupełnie tak jakby pozbawiała miasto armii.  po to aby  mogła robić sobie z resztą co zechce. "Trzeba radykalnych środków a nie frazesów". Ludzie od zarania dziejów żyją obok zła. Zabierają ziemię misiom Koala, ograniczają tereny tygrysom pod tereny miejskie i przemysłowe. Wyjaławiają ziemię monokulturami.  I produkują bomby porcelanowe z dżumą. Tworzą  imperia państwowe i kościelne. A dżuma drzemie, gdy się obudzi zabije najsilniejszych w sensie dosłownym i metaforycznym.  Ludzie muszą walczyć ze złem uczciwie wg zasad moralnych , zgodnie z prawem. Wtedy jest duża szansa , że zło nie urośnie do rozmiarów epidemii.        

Dodaj swoją odpowiedź