Szanowny Panie F. Molnar ! Pisze do Pana list z prośbą o inne zakończenie powieści ,,Chłopcy z Placu Broni”. Pana powieść bardzo mnie zaskoczyła i wzruszyła. Nie zrozumiałem po co Nemeczek umiera i dlaczego walczyli o plac skoro i tak wiedzieli, że zostanie tam wybudowany dom. Przecież rodzina Nemeczka była tak biedna, a spotkało ją takie zło jak odebranie im przez los syna. Zakończenie tej książki mogłoby brzmieć na przykład tak, że Nemeczek nie umarłby ale został bohaterem, ponieważ pogodziłby ze sobą Bokę oraz Feriego Acza i przy tym powstałaby nowa grupa chłopców. Połączone zostaliby Chłopcy z Placu Broni i Czerwone Koszule a mogliby się nazywać Czerwoni Chłopcy z Placu Broni. Oczywiście na placu nie zostałby wybudowany dom lecz boisko do gry w piłkę nożną, siatkową, koszykową oraz ręczną. Boisko byłoby dla wszystkich dzieci, a dla dorosłych byłoby płatne dwa gracaje . Byłbym bardzo szczęśliwy gdyby Pan do mnie odpisał czy zgadza się Pan czy nie. Z uszanowaniem. Pozdrawiam
