Słoń uwięziony w wąwozie Kali powiadomił Stasia, że w wąwozie uwieziony jest słoń. Murzyn bardzo chciał, aby jego ,,pan" zabił słonia, a on by go zjadł. Nel prosiła Stasia, by tego nie robił. Chłopiec się zgodził. Dzieci zaczęły karmić słonia, którego Nel od razu pokochała. Pewnego dnia dziewczynka zaczęła oswajać słonia. Z początku się bała, lecz później przytulała się do niego. Później słoń zaczął kołysać Nel, a po skończonej zabawie zeszła z niego. Kiedy była już na ziemi zauważyła u słonia kolce. Zrobiło jej się go żal, więc zaczęła je wyjmować. Kiedy Staś wrócił z polowania i zobaczył Nel u słonia, zdenerwował się i zapytał się ją czemu to zrobiła, lecz Nel powiedziała do słonia, aby i jego pohuśtał. Chłopcu spodobała się ta zabawa. Tego jeszcze wieczora, dzieci nazwały słonia Kingiem. Następnego dnia chłopiec znalazł sposób na uwolnienie Kinga poprzez wysadzenie skały, a Nel wyprowadziła go ,,na świat". Kiedy pora dżdżysta miała się ku końcowi, dzieci wyruszyły w dalszą podróż. Na grzbiecie Kinga został powieszony palankin, który chronił Nel przed słońcem.
Opowiedz własnymi słowami wybraną przygodę Stasia i Nel (książka W Puszczyni i w Puszczy)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź