Rok temu, w wakacje wraz z moją rodziną pojechaliśmy na Hawaje. Samolotem lecieliśmy naprawdę długo, aż 6 dni gdy już dolatywaliśmy ujrzałam na horyzoncie piękne plaże, wszystko tam było takie cudowne. Jak już wysiedliśmy z samolotu zamówiliśmy taxówkę i szukaliśmy w okolicach plaży Hotelu, godzinę później znaleźliśmy Hotel miał on nazwę Bamos. Gdy wynajęliśmy pokój zaczęliśmy się wypakowywać odrazu z całą rodziną poszliśmy na plaże, gdy zobaczyłam piękne rosnące jakby aż do samego nieba palmy a na nich kokosy. Woda była tak błękitna ,że aż chciało się wejść od razu. Ale rodzice powiedzieli ,żebym chwile zaczekała na leżaku i przynieśli mi w kokosie picię z kokosa z małą słomką i parasolką. Gdy zaczęło się ściemniać poszliśmy na ognisko które organizował Hotel, w miare trudno było się komunikować z ludźmi ale jednak się udało, ponieważ jedna z Pań umiała język Polski. Jak już była noc poszliśmy wszyscy spać. Na drugi dzień poszliśmy zwiedzać całe Hawaje, zobaczyłam budke z lodami i szybko poprosiłam ,żeby mi wzięli tam loda, był pyszny dlatego ,że kokosowy a ja uwielbiam kokosy potem poszliśmy do restouracji zjedliśmy owocę morza, akurat moja mama nie lubi ryb i innych tego typu rzeczy więc wzięła sobie sałatkę. Oczywiście owoce morza były pyszne na początku zastanawiałam się czy wogóle do zjeść ale tata mnie namówił i jak spróbowałam to nawet poprosiłam o drugę porcję. Gdy już się śćiemniało poszliśmy na plaże zobaczyć zachód słońca, naprawdę było piękne. Gdy wróciliśmy do hotelu obejrzeliśmy kreskówki i po kilku minutach zasnęliśmy. Na trzeci dzień po połódniu musieliśmy się już pakować i wracać do Polski. Ale na Hawajach było Cudownie i tą wycieczkę zapamiętam do końca mojego życia. Dziękuje licze na naj :)
Opowiadanie o wakacjach na Hawajach najlepiej jakby było dość długie i ciekawe :D
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź