dlaczego Dania jest właścicielem Grenlandii?

dlaczego Dania jest właścicielem Grenlandii?
Odpowiedź

Gdyby zadać pytanie o to, która z wysp tysiące lat temu porośnięta była przez lasy sosnowe, świerkowe, brzozy i topole, zamieszkana przez różnorodne gatunki zwierząt, z pewnością niewielu osobom przyszłaby na myśl Grenlandia. Dzisiaj mieszkańcy „Zielonego Lądu” dążą do uzyskania niepodległości, w  czym pomaga perspektywa odkrycia nowych złóż surowców naturalnych w związku z topnieniem pokrywy lodowej. O tym dlaczego największa wyspa świata należy do Danii i o prognozach dla Grenlandii pisze Joanna Pałkowska.Grenlandia to największa wyspa świata, położona na Oceanie Atlantyckim na wschód od Ameryki Północnej. Została odkryta przez Wikingów, oni także byli pierwszymi osadnikami. Stąd też pochodzi nazwa wyspy - Grønland w językach staroskandynawskich oznacza zieloną ziemię. W tamtym czasie klimat wyspy był bardziej przyjazny, jednak nazwa miała przede wszystkim nakłonić do osiedlania się na nowo odkrytym terenie.  Obszar Grenlandii zajmuje powierzchnię 2175,6 tys. km²,  wyspa w 84 proc. pokryta jest lodem. Ludność liczy ok. 58 tys. mieszkańców. Stolicą Grenlandii jest miasto Nuuk(duńska nazwa Godthåb). Języki używane na wyspie to grenlandzki, duński, oraz angielski (w większych miastach). Średnia roczna temperatura powietrza w  środkowej części wyspy wynosi -30°C, zimą spadając nawet poniżej -50°C. Wybrzeże Grenlandii, szczególnie w południowej części odznacza się łagodniejszymi temperaturami, przez większą część roku średnia temperatura to 0°C i więcej, niekiedy nawet powyżej 10 stopni. Najkorzystniejsze warunki panujące na południowo-zachodniej części wyspy, najbardziej sprzyjają tworzeniu osad. Na tym właśnie obszarze mieszka 60 proc. całkowitej liczby ludności. Oprócz Grenlandczyków są to także Eskimosi, Duńczycy (w większości napływowi oraz ludność mieszana). Najpowszechniejszą religią jest luteranizm.Gospodarka Grenlandii oparta jest na rybołówstwie i przemyśle wydobywczym, hoduje się także owce i renifery. W przemyśle wydobywczym podstawowe znaczenie ma eksploatacja rud metali kolorowych, cynku, uranu. Lokalnie wydobywa się węgiel. Do głównych partnerów handlowych Grenlandii zaliczają się: Dania, Norwegia, Finlandia, Francja i Wielka Brytania. Grenlandia jest zależna od duńskiej pomocy gospodarczej, szacowanej na ok. 620 mln USD rocznie. Największa wyspa świata stanowi autonomiczne terytorium zależne Danii. Przedstawicielem Danii jest Wysoki Komisarz. Grenlandię w duńskim parlamencie reprezentuje dwóch deputowanych. Władza ustawodawcza należy do lokalnego parlamentu, a władzę wykonawczą sprawuje lokalny rząd.W przeszłości Grenlandia stanowiła także przedmiot sporu pomiędzy Norwegią i Danią. W roku 1261 mieszkańcy wyspy uznali zwierzchnictwo króla Norwegii, która w 1380 r. przystąpiła do unii wraz z Danią. Dla Grenlandii nastały jednak trudne czasy. Ze względu na obniżanie się temperatury panującej na wyspie, liczba mieszkańców stopniowo zmniejszała się. Prawdopodobnie pod koniec XV w. miał miejsce koniec kolonii Wikingów. Rok 1536 przyniósł utworzenie jednego organizmu państwowego Danii oraz Norwegii, Grenlandia była jednak zwyczajowo uważana bardziej za terytorium Danii. Sytuacja zmieniła się wraz ze wzrostem popularności wielorybnictwa, także w innych krajach jak Anglia, Holandia, czy Niemcy i związaną z tym częstszą obecnością statków wymienionych państw w okolicach wyspy. Zaczęły tu także docierać wyprawy kupieckie oraz misjonarze. Mieszkańcy wyspy – Inuici - byli nawracani na chrześcijaństwo. Po oddzieleniu się Norwegii od Danii, kolonie należące do obu krajów przeszły na rzecz Danii. Coraz bardziej intensywne wyprawy, także naukowe, powodowały ciągły wzrost zainteresowania Zieloną Wyspą. Co ciekawe, ponieważ kolonizacja duńska miała charakter jedynie handlowy Inuici przestrzegali własnych przepisów prawnych, nie zaś duńskich. Na przestrzeni lat mieszkańcy wyspy oprócz surowego klimatu napotykali także trudności związane ze zbyt dużą liczbą ludności na ograniczonym obszarze i pogarszającą się w związku z tym sytuacją życiową. Doprowadziło to do zaludniania także północnych obszarów.Jak złożona była i jest sytuacja Grenlandii pokazuje system polityczny. Pierwsze demokratyczne wybory z lat 1862-63 zostały przeprowadzone bez akceptacji Danii. Mimo powołania parlamentu (początkowo funkcjonowały dwa przypisane do północnej i południowej części wyspy) decyzje dotyczące wyspy zapadały w Danii, bez udziału Grenlandczyków. Kwestie, które w praktyce przekładały się na rozwiązania dotyczące np. przemysłu rybnego budziły kontrowersje wśród części Grenlandczyków. Warto jednak zaznaczyć, iż zdania mieszkańców wyspy były podzielone, część wyrażała sprzeciw wobec monopolu duńskiego, inni mieszkańcy dostrzegali szansę na  utrzymanie zrównoważonego systemu połowów, zwłaszcza wielorybnictwa, w rozwój którego inwestowała Dania. Po uzyskaniu niepodległości przez Norwegię zaczęto kwestionować prawo Danii do Grenlandii. W 1924 r. Dania ogłosiła Grenlandię swoją kolonią, Norwegia zaskarżyła decyzję Danii przed Stałym Trybunałem Sprawiedliwości Międzynarodowej, jednak zgodnie z wyrokiem z 1933 r. „Dania posiada ważne tytuły suwerenności nad całą Grenlandią”, co zaakceptowała Norwegia. W czasie II wojny światowej  Stany Zjednoczone dostrzegły strategiczne położenie Grenlandii i umieściły bazy lotnicze na północy, a gdy Niemcy rozpoczęli działania na wyspie, doszło do podpisania traktatu USA z Danią, który dawał Stanom Zjednoczonym prawo do założenia stałej bazy lotniczej w Thule (Qaanaaq). W związku z komplikacjami jakie pojawiły się z powodu przesiedlania z terenów zaplanowanych na bazę stosunki duńsko-amerykańskie uległy ochłodzeniu.W 1953 r. Grenlandia uzyskała reprezentację w duńskim parlamencie. Dania zaczęła także wprowadzać programy edukacyjne oraz medyczne na wyspie. Niestety, dla ułatwienia działań ludność została skupiona w miastach, co spowodowało wzrost bezrobocia, gdyż większość mieszkańców utrzymywała się z rybołówstwa i myślistwa. Narastające nieporozumienia pomiędzy Danią i Grenlandią doprowadziły do coraz większej niechęci ze strony Grenlandczyków. Obawy mieszkańców zwiększyły się wraz z przystąpieniem Danii do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Grenlandia zaopatrywana przez Kanadę i USA zbyt przychylnie patrzyła na Danię przystępującą do EWG. Władze wyspy zaczęły więc domagać się większej reprezentacji w parlamencie duńskim, a w późniejszym czasie coraz bardziej zauważalne stały się dążenia niepodległościowe, czego efektem stało się prawo do samostanowienia uzyskane w 1978 r. Kolejnym krokiem było wystąpienie Grenlandii z Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w 1985 r. W tym samym czasie powstała flaga wyspy, a duńskie nazwy zaczęto zamienić na inuickie, zgodne z tożsamością mieszkańców. Od 1985 r. Grenlandia ma status zamorskiego terytorium stowarzyszonego. Stopniowo władze wyspy zyskują coraz więcej uprawnień – od 2009 r. kontrolują działanie policji i sądownictwa. Oznacza to także iż Duńczycy nie będą mogli zagarniać w całości zysków uzyskiwanych z eksploatacji złóż surowców naturalnych. W przyszłości dochód ma zostać dzielony po równo pomiędzy Danię i Grenlandię.Interesująca jest sytuacja wyspy patrząc z perspektywy relacji międzynarodowych w szerszym ujęciu. Po raz pierwszy odkąd 34 mln lat temu Grenlandię zaczęły pokrywać lodowce, czapa lodowa zaczęła topnieć. Powoduje to nie tylko podnoszenie się poziomu oceanu, ale takżeodsłanianie kolejnych złóż surowców naturalnych. Do gry włączają się państwa NATO oraz Rosja. Ogromne złoża ropy i gazu  – to stawka na tyle wysoka, iż zapewne żadne z państw nie będzie chciało ustąpić. Dążenia niepodległościowe Grenlandii popierają Stany Zjednoczone, które mają nadzieję na znaczne zyski z eksploatacji nowych złóż ropy. O swój kawałek tortu upomina się także Kanada, jako państwo regionu prowadzące interesy z Grenlandią.Kalaallit Nunaat, czyli Ziemia Grenlandczyków, jak nazywają wyspę mieszkańcy, musi jeszcze wiele zrobić, aby zyskać całkowitą niepodległość, także w sensie finansowym. Najbardziej rozbudowana część gospodarki to administracja, w której zatrudnionych jest ok. 45 proc. pracujących Grenlandczyków, co pochłania ogromne koszty, a sektor ten będzie musiał zostać jeszcze rozbudowany po ewentualnym uzyskaniu niepodległości. Dodajmy jeszcze, iż wielu mieszkańców wyspy w dalszym ciągu zajmuje się myślistwem, co nie sprzyja poprawie sytuacji ekonomicznej. Mimo nadziei Grenlandczyków na odkrycie większych zasobów surowców naturalnych, należy pamiętać, iż do eksploatacji złóż i osiągania zysków jeszcze długa droga, podobnie jak do uzyskania całkowitej suwerenności. 

Dodaj swoją odpowiedź