dialog na dowolny temat na całą kartkę A4

dialog na dowolny temat na całą kartkę A4
Odpowiedź

Dobre kłamstwo może przewędrować pół świata, zanim prawda wstanie z łóżka- o tym przekonała się Ania która spotkała dawno niewidzianego kolegę ze szkoły, a  było to tak : -Cześć Aniu (powiedział Kamil) -Cześć Kamilu -Gdzie się podziewałeś przez ostatnie dwa lata ? spytała Ania -Byłem w Anglii i tam pracowałem przy remontach domów -Długo tam byłeś ? -Byłem dwa lata  -A znasz język angielski ? -Nauczyłem się dopiero w Anglii ,bo przed tem nie znałem -Czyli już umiesz się dogadać po angielsku? -Trochę umiem , i potrafię się porozumieć ze wszystkimi -A gdzie tam mieszkałeś ? -Mieszkałem u kolegi , który odstapił mi swój jeden pokój -I co teraz robisz ? zostaniesz w Polsce ? -Obecnie się zastanawiam co dalej zrobić, czy tu zostać czy wracać do Angli -A dlaczego wróciłeś ?  -Bo mam problemy osobiste i rodzinne -Acha (odparała Ania) -Miło było Cię spotkać Kamilu, dam Ci swój numer telefonu i się odezwij czasem -Ok (odpowiedział Kamil) Po trzech dniach Ania spotkała w Centrum Handlowym koleżanke ze szkoły Magdę -Cześć Magda (zagadnęła Ania) -Cześć Aniu , co tam słychać u Ciebie ? -U mnie dobrze, wiesz że spotkałam Kamila z naszej klasy ? -Kamila ? tego rozrabiake ?  -Tak , właśnie tego , opowiedział mi, że pracował w Anglii przez ostatnie 2 lata -On w Anglii ? Przecież to kłamstwo ! -Jak kłamstwo ? -To Ty nic nie wiesz ? przecież on siedział w więzieniu dwa lata za handel narkotykami -Poważnie ? -Przecież wszyscy o tym wiedzą  -Ale z niego kłamca ! a mówił  tak przekonująco  -On zawsze kłamał  -Nie wybacze mu tego ! (odrzekła Ania) Minęło kilka tygodni, Ania nie mogła się pozbierać po kłamstwie Kamila,  codziennie się zastanawiała dlaczego ją okłamał i dlaczego handlował narkotykami, bo przecież pochodził z dobrej rodziny. Dni mijały i Ania co raz bardziej była zła na Kamila. Chodziła wciąż zdenerwowana i ciągle myślała po co on tak nisko  upadł ,by zajmować się sprzedażą narkotyków. Nie mogła tego zrozumieć. Pewnego  dnia zadzwonił telefon i to był właśnie Kamil. Chciał się spotkać na mieście i  pogadać. Ania się zgodziła , bo chciała sprawdzić czy on naprawdę kłamał i dlaczego to zrobił. Spotkali się w pizzerii.  -Cześć Aniu  -Cześć Kamilu (odpowiedziała Ania) -Dlaczego mnie okłamałeś ?  -Ja ? z czym Cię okłamałem ? -Ja wszystko wiem, nie byłeś w Anglii tylko w więzieniu ! -Skąd to wiesz (odparł zmieszany Kamil) -Magda mi wszystko powiedziała ! Jesteś okropnym kłamcą i nie chcę Cię znać ! -Wybacz mi Aniu , ale nie chciałem Ci o tym mówić , bo byś miała złe zdanie o mnie -Lepsza prawda niż najgorsze kłamstwo ! nie powinieneś tak kłamać !  -Przepraszam Cię bardzo i wybacz mi , bo chciałem abyś nie wiedziała że byłem w więzieniu.. -Nie wybaczę Ci tego, nie powinieneś mnie oszukiwać bo byliśmy przyjaciółmi.. W tym momencie Ania wstała od stołu i szybko wybiegła z pizzerii, pobiegła do domu i tam zaszyła się sama w pokoju. Płakała do poduszki, bo nikt prędzej jej tak nie oszukał. Zrozumiała wtedy, że na świecie istnieje kłamstwo i trzeba się z tym pogodzić, bo czasami ludzie nie mają odwagi , aby mówić prawdę. Po tym incydencie Ania już nigdy nikomu nie ufała  na piękne oczy, stała się ostrożna i wiedziała ,że każde kłamstwo kiedyś wypłynie na wierzch.

-Cześć!-krzyczy Magda -Hej!-odpowiada Zosia -Co tam u ciebie? -Wszystko dobrze, a u Ciebie? -U mnie też. Jesteś zajęta? -Nie, a o co chodzi. Właśnie wracam na spacer? -Pomyślałam, że możemy pograć w siatkówkę. Wiem, że lubisz w nią grać. -Chętnie. -To choć do mnie po piłkę, to zagramy. -Spoko. -Tylko zadzwoń do mamy i powiedz gdzie jesteśmy. -Dokładnie gdzie pogramy. -Może pójdziemy na boisko za szkołą. -Dobra. To leć, a ja zadzwonię i będę tutaj czekać. -Zaraz wracam.-krzyknęła Magda otwierając drzwi od klatki

Dodaj swoją odpowiedź