Analiza i interpretacja obrazu "Ofelia" Johna Everetta Millaisa



„że młody,
to podobny jestem do Ofelii,
która nachylając się po kwiaty,
upadła w strumień
i długo ją szata napełniona powietrzem
utrzymywała śpiewającą na wodzie –
aż utonęła –
i pieśń jej ucichła”

Juliusz Słowacki



Słowa Juliusza Słowackiego, z jednego z jego listów do matki, doskonale odzwierciedlają sytuację przedstawioną na obrazie „Ofelia” prerafaelickiego malarza Johna Everetta Millaisa. Tematem pracy jest śmierć Ofelii, postaci z dramatu „Hamlet” Williama Szekspira. W sztuce Ofelia przedstawiona była, jako kobieta markotna, zakochana w Hamlecie, którą nieszczęśliwa miłość doprowadziła do szaleństwa oraz pchnęła do targnięcia się na swe życie.

Płótno powstało przy pomocy techniki olejnej w 1852 roku. Ma niekonwencjonalny kształt prostokąta od góry zakończonego spłaszczonym półkolem. „Ofelia” posiada wymiary 76, 2 112 centymetrów.

Przedstawiona scena rozgrywa się wiosną. Na obrazie konająca Ofelia leży horyzontalnie na pierwszym planie w strumieniu, koło powalonego pnia, wśród trzcin, kwitnących na wiosnę kwiatów oraz innej bujnej roślinności z planów dalszych. W dramacie Szekspira miejsce to było opisane następującymi słowami: „ówdzie na potokiem stoi pochyła wierzba, której siwe liście w lustrze się czystej przeglądają wody. Tam [Ofelia] wiła fantastyczne wieńce z pokrzyw, stokrotek, jaskrów i podłużnych karmazynowych [róż]”.

Namalowana dziewczyna ma bladą twarz (prawdopodobnie z powodu wyziębienia organizmu od lodowatej wody), na której rysuje się nienaturalny spokój. Ma głowę otoczoną długimi, jasnymi włosami delikatnie unoszącymi się na wodzie. Niedomknięte powieki i otwarte usta wskazują na to, że Ofelia śpiewa (w dramacie Szekspira robiła to często), bądź właśnie wydaje z siebie ostatnie tchnienie. Dziewczyna ma rozłożone ręce, co jest symbolem gotowości na śmierć.

Kompozycja postaci jest centralna i statyczna, a modelunek ciała płynny. Bohaterka odziana jest w zwiewną, lekką suknię, która wypełniona jest powietrzem. Wokół jej dłoni na powierzchni znajdują się kwiaty, zatem prawdopodobnie przed wpadnięciem do wody trzymała bukiet w dłoni. W skład bukietu wchodziły maki (symbol śmierci), róże (symbol młodości), fiołki (znak wczesnej śmierci oraz wierności), stokrotki (symbol niewinności), a także bratki (znak nieodwzajemnionej miłości).

Mimo że artysta uchwycił na płótnie moment agonii, to przedstawiona scena nie przeraża, lecz wprawia obserwatora w zadumę. Miękki, delikatny światłocień, niewyraźne kontury oraz zastosowane chłodnych barwy podkreślają misterium śmierci.

Postać Ofelii harmonizuje się z tłem, jaki stanowi przyroda. Autorowi udało się uzyskać efekt głębi w krajobrazie, dzięki zachowaniu perspektywy oraz przywiązania wagi do jak najwierniejszego oddania najmniejszych detali, takich jak suknia wypełniona powietrzem, a także nieruchomy, obumarły pień drzewa, który jest równoległy do Ofelii, co jeszcze bardziej podkreśla jej bezwładność. Białe kwiaty rosnące przy brzegu symbolizują niewinność i czystość jej miłości.

Kompozycja płótna jest zamknięta, a podział obrazu jest poziomy. Dzieło namalowane jest techniką laserunkową. Na obrazie mamy do czynienia ze stopniowo nasilanym światłem przy jednoczesnych łagodnych przejściach tonalnych.

Współcześnie bohaterka dramatu Szekspira w pozie z obrazu „Ofelia” Johna Everetta Millaisa bywa stosowana symbolicznie. Na teledysku Kylie Minogue i Nicka Cave’a „Where the wild roses grow”, aby podkreślić wymowność niewinnej kobiecej śmierci, użyto właśnie takiej sylwetki.


Robert "Cegła" Domżalski, Nowe Miasto Lubawskie, 2004

Dodaj swoją odpowiedź