Bóg czyli Pan, Właściciel, ktoś do kogo wszystko należy i jest zależne od niego. Facebook jest współczesnym boczkiem młodzieży w tym sensie że zawladnia ich czasem, powoduje że bez reszty się mu poświęcają. Niestety korzystanie z Internetu a co za tym idzie z facebooka uzależnia. Nawet do tego stopnia że młodzież korzysta z niego w nieodpowiednich sytuacjach np. Podczas posiłku z rodziną, spotkania z przyjaciolmi, podczas lekcji. W każdej wolnej chwili zaglądają czy coś się nie wydarzyło nowego. Są mu bez reszty oddani, poświęcają cały swój czas, w każdej chwili są gotowi odłożyć nawet ważne zajęcia by wejść na facebooka. To tak właściwie informacje udostępniane na facebookowy dyktują młodym co mają robić jak myśleć i jak się ubrać czego słuchać itd. Podobnie jak bóstwa zawsze stwialy dokładne wymagania i Dekalogi. Podobnie jak różnym bóstwom można oddawać cześć mechanicznie, nie myśląc, powtarzać regulki tak i korzystanie z facebooka jest mechaniczne czasem nie świadome, czasem odczuwa się taki wewnętrzny przymus aby sprawdzić nowe zdarzenia. Uważam że korzystanie z facebooka jest dobre ale trzeba robić to rozważnie i rozsądnie z umiarem wtedy nie jest to szkodliwe i że prawdziwe przyjaźnie są w realu a nie w internecie.
