Tego dnia obudził mnie wspaniały aromat jajecznicy. Szybko wygrzebałem się z łóżka i pospieszyłem do kuchni. Jakież było moje zdziwienie, gdy ujrzałem mamę krzątającą się przy patelniach. Przecież była dopiero ósma rano! Pomyślałem sobie, że mama jest bardzo kochana i to naprawdę miłe z jej strony, że wstała wcześniej i przygotowała śniadanie dla wszystkich. Niebawem cała rodzina zasiadła za stołem: mama, tata, moja starsza siostra i ja. Czułem ciepłą i miłą atmosferę podczas spożywania posiłku. Co jakiś czas wymienialiśmy swobodne uwagi. Nie mogłem się nie uśmiechnąć, widząc, jak jesteśmy zgrani i w jakiej harmonii żyjemy. To była sobota, więc nie musiałem iść do szkoły. Po śniadaniu razem z siostrą pozmywaliśmy naczynia, a potem poszliśmy grać w piłkę na boisku. Bawiliśmy się w najlepsze, gdy nagle podszedł do nas jakiś groźnie wyglądający chłopak. Zaczął na nas krzyczeć i chciał nam zabrać piłkę. Na szczęście siostra przemówiła mu do rozumu. Po chwili rozmawiali jak starzy znajomi, a ja poszedłem grać w koszykówkę z kolegami, którzy akurat się zjawili. Cieszyłem się, że mam taką świetną siostrę, która potrafi bez agresji wystąpić w mojej obronie. Wkrótce wróciliśmy do domu, na obiad. Po posiłku wspólnie z rodzicami zasiedliśmy do gry w chińczyka. Nie mogłem się nadziwić, jak miło można spędzać czas w rodzinnym gronie. Kilka godzin później, kładąc się spać, zrobiłem w myślach podsumowanie dzisiejszego dnia. Zrozumiałem, że mam fantastyczną rodzinę. Uwielbiam panującą w niej przyjaźń i miłość, ciepło domowego ogniska... Każdego dnia będę budził się z radością, wiedząc, że czeka na mnie ktoś, kto mnie kocha.
Proszę pomóżcie!!! DAM NAJ
Opowiadanie Na temat Moja rodzina-co w niej lubię najbardziej???
Pliss na jutro. Kartka A-4
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź