Siemka, potrzebne mi jest pilnie jak się czyta to, zaznaczyłem od 1-10 Pilnie potrzebne

1. Żiła-była w odnoj dierewnie malienkaja dziewoczka. Ko dniu rożdzienija podariła jej babuszka krasiwuju szapoczku. Sosjedi tak pro niejo i goworili: - Wot Krasnaja Szapoczka idziot! 2. Kak-to raz ispiekła mama pirożok i skazała doczkie: - Schodzi-ka ty, Krasnaja Szapoczka, ky babuszkie, sniesi jej etoj pirożok i gorszoczek masła da uznaj, zdorowa li ona. 3. Krasnaja Szapoczka paszła ky babuszkie w druguju dierewniu. Idziot ona liesom, a nawstieczu jej- sjeryj Wołk. Oczjeń zachotiełos jemu sjest Krasnuju Szapoczku. Obliznułsja Wołk i sprasziwajet dziewoczku: - Kuda ty idziosz, Krasnaja Szapoczka? 4.- Idu ky babuszkie i niesu jej wot etot pirożok i gorszoczek masła. - A dialeko li żiwiot twoja babuszka?- sprasziwajet Wołk. -Dawolno dalieko- otwieczajet Krasnaja Szapoczka. - Wot w toj dierewnie, za mielnicej, w pierwom domikie s kraju. 5. Nie uspieła ana jeszczo i do mielnicy dojti a Wołk uże priskakał k babuszkomu domiku i stuczitsa w dwier: tuk-tuk! -Kto tam? - sprasziwajet babuszka. - Eto ja, wnuczka wasza, Krasnaja Szapoczka- otwieczajet Wołk tonienkim gołoskom. - Ja ky wam w gosti priszła, pirożok priniesła i gorszoczek masła. 6. -Dziorni za wieriowoczku, ditia majo, dwier i otkrojetsja! Wołk wiernuł za wierowoczku- dwier i otkryłas. Brosiłsa Wołk na babuszku i razom progłotił jejo. 7. Skoro priszła Krasnaja Szapoczka i pastuczałas: tuk-tuk! - Kto tam?- sprasziwajet Wołk. A gołos u niewo grubnyj, chrypłyj. 8. Eto ja, wnuczka wasza- goworit Krasnaja Szapoczka.- priniesła wam pirożok i gorszoczek masła. - Dzierni za wieriowoczku, ditia mojo, dwier i otkrojetsja. Krasnaja Szapoczka dziernuła za wieriowoczku - dwier i otkryłas. Waszła dziewoczka w domik a Wołk spriatałsja pad odziejało i goworit: 9.- Położi-ka wnuczka, pirożok na stoł, gorszoczek na połku pastaw. A krasnaja dziewoczka sprasziwajet: - Babuszka poczjemu u was takije bolszyje ruki? - Eto sztoby pokriepcze odniat tiebia. - Babuszka poczjemu u was takije bolszyje głaza? - Sztoby lutsze widziet tiebia. - Babuszka poczemu u was takije bolszyje zuby? - A eto sztoby skoreje sjest tiebia! 10. Złoj Wołk brosiłsja na niejo i progłotił Krasnuju Szapoczku. No pa szczastju w eto samoje wrjemia prochodzili mimo domika drowosjeki s toporjami na plieczjach. Uslyszali ani szum, wbieżali w domik i ubili Wołka. A patom rasporoli jemu brjucho, u ottuda wyszła Krasnaja Szapoczka, a za niej i babuszka - obje cełyje i niewriedimyje.  Fajne streszczenie bajki Czerwonego Kapturka. W razie pytan zapraszam na PW. Polecam się na przyszłość