Po pierwsze - im dłuższy,jak chyba wiesz - łańcuch alkilowy,tym słabsze toxyczne/odurzające działanie alkoholi . Alkohole - tak etylowy,jak i metylowy,mają silne powinowactwo do lipidów - jeśli chodzi O.U.N,to do neuronów (stąd niszczące działanie na neurony) .Etanol/metanol,wiąże się z neuronami,układa GABA - j/w wspomniałem - to właśnie na ten układ maja punkt uchwytu środki uspokajające,nasenne itp. - nasilając działanie hamujące ( więc przedawkowanie,tak hamuje aktywność O.U.N,że poraża układ oddechowy),ponadto etanol,początkowo działa na układ dopaminergiczny - co wywołuje euforię i pobudzenie ( ten układ jest odpowiedzialny,za działanie pobudzające Amfetamin i kokainy),dodatkowa działa na receptor opioidowy - i choć to nie opioid,w przestrzeni synaptycznej łączy się z jego ligandami,co również o euforyzuje i hamuje, O.U.N . Gliceryna,ani jej metabolity,nie działają na O.U.N - jest metabolizowana do innych metabolitów - mało toxycznych , w porównaniu etanolem,metanolem i glikolem etylenowym . Etanol,jest metabolizowany do czynnego metabolitu - aldehydu octowego ostatecznie do kw. octowego. To właśnie ów metabolit - aldehyd octowy,jest trucizną - ok. 3o razy toxyczniejszy od etanolu,a w przypadku metanolu - aldehyd mrówkowy,to właśnie silna trucizna . Reasumując - nie wystarczy by, posiadać gr. -OH - to m.in budowa przestrzenna,odpowiada za działanie odurzające . Tak więc,gdyby organizm nie przekształcał CH2-OH,do HCOH,metanol byłby "spożywczy" . Środkiem 1 pomocy,przy zatruciu metanolem ,jest - spora dawka etanolu - wtedy enzym - dehydrogenaza - "zajmie się " metabolizmem etanolu - "gra na czas",na transport do szpitala. (taka ciekawostka)
