Pewnego dnia gdy szlam droga, spotkalam mojego sąsiada sprzedającego jablka. Wiedziałam ,że są dobre wiec podeszłam i kupilam jedno. Schowałam do plecaka i ruszyłam dalej. Nagle na niebie zauważylam fioletowy latawiec , uśmiechnełam sie i nagle mi sie przypomniało, ze zapomnialam kluczy od domu.Biegiem pobieglam w stronę domu..Kiedy dobieglam przed domem zobaczylam kota bawiącą się zdechłą myszą.Poczułam ciarki na plecach,otrzasłam sie i w szybkim tempie szlam w stronę drzwi.Mama która byla jeszcze w domu pwiedziala,ze zawiezie mnie do szkoly.Ucieszylam sie i poszlam wyrzucic butelke po picu..W trakcje jazdy mama zapytala mnie co chce na obiad, glosno i wyraznie powiedzialam rybe, zgodzila sie. Auto zatrzymalo sie na chodniku, wyszlam i pare krokow dalej spotkalam pana grającego na trąbce ,poszukalam drobnych i mu dałam. Z trudem ale z zadowoleniem doszlam do szkoly. I pomyslałam ,ze ten dzień może byc jeszcze szczęśliwy.
opowiedz krótko o wydarzeniu, z którym wiążą się te rekwizyty jabłuko klucz latawiec zdechł mysz butelka ryby pan grający na trąbce przygody Tomka sawyera
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź