Już na początku 2 aktu w monologu Balladyny autor zaczyna tworzyć nastrój grozy. W jaki sposób ????
Już na początku 2 aktu w monologu Balladyny autor zaczyna tworzyć nastrój grozy. W jaki sposób ????
Balladyna w swoim monologu porównuje maliny i niebo do krwi, a krew kojarzy się ze śmiercią. Widzi krwawe słońce czyli przewiduje zbliżającą się śmierć. Woli ciemną noc niż poranek. Noc czyli ciemność kojarzy się ze złem natomiast poranek czyli jasność kojarzy się z dobrem. Właśnie Balladyna mówiąc, że woli noc tak naprawdę wybiera zło. Następnie widzi jak z malin wychodzą węże - kolejny symbol zła. Poprzez nagromadzenie tych symboli autor tworzy nastrój grozy.