wiersz o wiosnie prosze jutro do sprawdzenia

Zaproponuję Marii Konopnickiej wiersz pod tytułem *POWITANIE WIOSNY* 1. Leci pliszka spod kamyczka:- Ja się macie dzieci!Już przybyła wiosna miła,już słoneczko świeci!2. Poszły rzeki w świat daleki,płyną het - do morza;A ja śpiewam,a ja lecę,gdzie ta ranna zorza! Jan Brzechwa WiosnaNaplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna. Kret skrzywił się ponuro: - Przyjedzie pewno furą Jeż się najeżył srodze: - Raczej na hulajnodze. Wąż syknął: - Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze. Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym, przyleci samolotem. - Skąd znowu - rzekła sroka - ja z niej nie spuszczam oka i w zeszłym roku w maju widziałam ją w tramwaju. - Nieprawda wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem! - A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem. - Nieprawda, bo w karecie! - W karecie? - Cóż pan plecie? Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką! A wiosna przyszła pieszo. Już kwiaty za nią śpieszą, już trawy przed nią rosną i szumią - Witaj wiosno!

Wiosna piękna jest i radosna .                                                                                                        Kiedy widzę te kwitnące kwiaty na łące i skaczące po niej zające to wiem ,że wiosna jest blisko mnie.                                                                                                                                 Gdy już słonko rano wyjdzie i do szkoły iść  mi przyjdzie to wiem że mi wszystko w tej szkole wyjdzie .