Pewnego dnia mój statek kosmiczny wylądował na niezwykłej planecie. Cały czas podróżowałam po galaktykach. Żadna planet nie nadawała się na mój dom. Aż w końcu stało się. Ta planeta miała dziwny kształt. Była w kształcie uśmiechu. Wyszłam ze statku zmęczona i smutna z powodu braku miejsca zamieszkania. Kiedy dotknęłam ziemi wszystko się zmieniło. Poczułam jakby wewnętrzne szczęście. Podskakując rozglądnęłam sie po okolicy. Nagle natrafiłam na dziwne domki wykonane z ogromnych kartonów. Mieszkańcy byli bardzo inni ode mnie. Mieli niebieską skóę, żołte wlosy i przez cały czas uśmiech na twarzy. Trochę ze strachem podeszłam do jednego z nich. -Dzień dobry. co to za planeta? Mój statek mnie tu zaprowadził. - To planeta magii. Wszyscy tutaj są sczęśliwi i nie mają żadnych zmartwień. -Naprawdę?. To tutaj chciałabym zamieszkać. Ale nie wiem czy mogę. -Oczywiście że tak. Ludzie tutaj są zyczliwi. Ta planet ma właściwości magiczne. Każdy ktą stąpa po tej ziemi jes sczęślilwi. To jedyna taka planeta w całym wszechświecie. -łał. Mogę tutaj zostać. i już zawsze będe sczęsliwa. to mi się podoba. -Oczywiście że cie siępodoba. Jesteś na planecie scześcia. - no tak. Od tego czasu zamieszkałam na planecie magi. Było mi tu bartdzo wygodnie. Mam nadzieję że to tutaj założe rodzinę i będę żyła długo i szczęśliwie.
Napisz opowiadanie z dialogiem, którego akcja rozgrywa się w czasach zemsty.
Daje za to 100 punktów.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź