Jan Paweł 2 był ojcem dla wszystkich narodów ludzie słuchając jego słów ewangelii stawali się silniejsi .Uwielbiał chodzić po górach oraz co sobote spedzać czas nad jeziorem,w swoim domu rodzinnym dużo przeszedł ,ojciec nauczył go szacunku dla wiary w boga.Pochodził z biednej rodziny ale potrafił dzielić się z innymi był bogaty w wiare wierzył również w ludzi.Gdy został postrzelony na placu św.Piotra podupadł na zdrowiu,sam poczuł na swojej skórze co to znaczy chorować przeszedł długą rehabilitacje poniewaz drżała mu ręka .Był szczęśliwy gdy mógł spotykać się z wiernymi jak i również z byłymi swoimi przyjaciółmi z Polski którzy nazywali go wujkiem.dzielił się z innymi swoimi doswiadczeniami jezdził do innych krajów głosząc słowo boże nie straszne mu było przytulać osoby niepełnosprawne lub osoby z aids.Dzieci dawały mu szczęście to w dzieciach widział nowe pokolenie JP2 spotykał się z nimi na dniach młodzieży....pieniądze szczęścia nie dają nie zawsze musimy dać i dzielić się z kimś pieniędzmi czsami wystarczy podzielić się z kimś tym co sami posiadamy .
