Nie uważam tak. Gdy Jezus umierał to nie umierał za swoje złe czyny tylko za nasze. On miał tak ciężko jak kilkadziesiąt milionów ludzi razem. Nasze meńczeństwo jest o wiele mniejsze. A poza tym z wiekiem te meńczeństwa są co raz mniejsze. Nawet jeżeli się będziemy odnosić do sprawiedliwej kary to taka śmierć jest gorsza. Jak trzeba nosić ten krzyż a potem jeszcze gdy nie umrze się przekuwają ci ręce i nogi gwoźdźmi. Albo mniejsza kara kiedy rzucają cię kamieniami. Nie zgadzam się z tym że codzienne meńczeństwa są gorsze bo przede wszystkim wtedy nie tracisz życia. A umrzeć to znaczy umrzeć.
Czy zgadzasz sie ze zdaniem, że ,męczeństwo dnia codziennego może byc trudniejsze niż śmierć męczeńska? Dlaczego. Napisz pracę na A4...
