Napisz recenzję Drogi z której się nie wraca (Andrzej Sapkowski).

Napisz recenzję Drogi z której się nie wraca (Andrzej Sapkowski).
Odpowiedź

Po tym pokazuje się babuleńka z kijaszkiem. Powiedzmy sobie zaatakowała Korina, więć musiał ją zabić o to te zwłoki widziała Visenna na wozie. Czarodziejka ożywa zwłoki, by dowiedzeć się czegos, ale to nie przynosi zbytniego skutku, ponieważ zwłoki plotą trzy po trzy. Razem wyruszają do wioski. W wyniku splotu wypadków, które mają miejsca wyruszają na Kościeja z przełęczy, w towarzystwie kowala i kilku chłlopków. To tak w skrócie…. resztę sobie możecie doczytać. A teraz chciałabym powiedzieć parę slow na temat tego jak mi się czytało. No powiem rewelacyjnie. Opowiadanie jest napisane w wyśmienitym stylu. Fakt, że niektóre słowa były dla mnie niezrozumiałe i dziwne, ale to nie zmienia faktu, że bardzo spodobał mi się styl pana Sapkowskiego. Opowiadanie zawiera bardzo dużo słów, zero powtórzeń. Wszystko jest dokładnie przemyślanie.  Świetnie przedstawione są postacie. On razu je się lubi i na długo zostają pamięci. I mimo, że ta historia nie opowiada o Wiedżminie to czytając ją naprawdę świetnie sie bawiłam. Zostałam wciągnięta przez świat, historię, bohaterów. Bohaterowie nie są krystaliczni…. słyszałam o tym, ale nie spodziewałam się, że zasmakuję tego w opowiadaniu, który tak na dobrą sprawę jest tylko w świecie Wiedźmina. Historia jest pełna akcji, niespodziewanych zwrotów…. i przemocy, świetnie przedstawiono walkę Zdecydowanie się nie zawiodłam i zamierzam przeczytać „Wiedźmina” i wszystko co znajdę, a będzie z nim związane. Iważam, ze warto przeczytać.

Dodaj swoją odpowiedź