Na nagrobku Bolesława Prusa wyryto kwestie "Serce serc". Na podstawie wybranych nowel Prusa wyjaśnij znaczenie tych słów.
„Serce serc”… Co właściwie znaczy ta kwestia, wyryta na nagrobku wspaniałego pisarza i noblisty? Ci którzy, czytali twórczość Prusa, na pewno wiedzą, dlaczego takie, a nie inne słowa zostały wyryte. Jednak dla tych, którzy nie mieli okazji, bądź też chęci sięgnąć| po jedną z licznych nowel Głowackiego, postaram się wyjaśnić, co i dlaczego.
Prus jako mały chłopiec stracił rodziców. Po ich śmierci był wychowywany najpierw przez babkę, później przez ciotkę Domicelę. Jako szesnastolatek, zaciągnął się do walki powstańczej, porywany patriotycznymi ideami| walki i bohaterstwa. Po wielu potyczkach kontuzjowany dostał się do niewoli. Po wyzdrowieniu przeniesiony został do aresztu znajdującego się w Zamku w Lublinie. Przesiedział tam parę miesięcy, zaś po opuszczeniu aresztu wznowił naukę w lubelskim liceum. Upadek powstania przeżył tym boleśniej, że jego starszy brat, Leon, nie mogąc się pogodzić z klęską narodową, popadł w obłęd. Takie były tragiczne i okrutne doświadczenia wczesnej młodości Prusa. Po ukończeniu liceum, Głowacki pokierował swe kroki, do Szkoły Głównej w Warszawie, gdzie przez dwa lata studiował nauki fizyczno-matematyczne. I ten okres w życiu pisarza nie należał do łatwych. Jako ubogi studencina, często zaznawał głodu i chłodu, mieszkając na poddaszach Starego Miasta. Jednak nigdy nie opuszczał go humor i pogoda ducha.
Jak widać sam Prus nie miał lekkiego życia. Los nie szczędził mu cierpień i bólu. Jednak jaki ma to związek z napisem wyrytym na nagrobku? A ma. Prus, tak jak bohaterowie jego nowel zaznał wiele cierpienia w życiu. Dlatego też z taką precyzją, opisywał losy ubogich ludzi. Przykład? Proszę bardzo. Będzie nawet nie jeden. To on wprowadził na dobre do literatury ludzi pracy, jako bohaterów swoich utworów: biedotę miast i wsi, rzemieślników, robotników, biednych wyrobników, chłopów. Pisząc o tych ludziach „wyposażył” ich w wysokie przymioty moralne, opromieniając ich niedolę głębokim współczuciem.
W noweli Pt. „Porywająca fala” Prus ukazuje konflikt między kapitałem a pracą. Odmalował w bardzo ujmujący serce sposób, nieludzki wyzysk robotników z ówczesnych fabryk, które były tworzone w dobie uprzemysłowienia i ożywienia gospodarczego. Prócz tego dostrzegł także nieśmiałe jeszcze próby walki i sprzeciwu ze strony krzywdzonych.
W noweli „Milknące głosy” dokonana przez pisarza analiza społeczna tzw. wyższych sfer nie wypadła zbyt optymistycznie. Oto wielokrotny bohater, biorący udział w licznych kampaniach wojennych, wraca do ojczyzny, aby przekonać się naocznie, że tylko pieniądz stanowi dla ludzi z arystokracji i elit jedyny miernik wartości. Jedynie prosty człowiek, szewc, uczci w nim bohatera, człowiek walczącego o wolność ukochanego kraju.
Co więc znaczy kwestia „Serce serc”? Analizując kolejne utwory Prusa, dochodzę do wniosku, że został on określony jako „człowiek biedoty” – broni ich, ukazuje ich ciężki los, ich niedolę. Sam zaznał w życiu niemało, więc nie miał najmniejszego problemu w opisywaniu życia ludzi biednych, pokrzywdzonych przez los. Czytając utwory Prusa, można wyczuć jego wrażliwość na cierpienie ludzkie, nieraz ukryte pod warstwą humoru. Każde zdanie jest przesycone tą wrażliwością co daje czytelnikowi możliwość wyczucia swoistej prusowskiej aury.
Może nie jest wystarczające wyjaśnienie słów „Serce serc”, ale nie ma innej możliwości, aby je wyrazić. Odkąd po raz pierwszy sięgnęłam po jedno z dzieł tego wspaniałego pisarza, podziwiam go za to, iż z tak niezawodnym umiarem artystycznym, nie popadając ani w patos, ani w łzawy sentymentalizm, potrafił ukazać przynajmniej rąbek ówczesnej rzeczywistości - bezmiar nędzy, krzywdy ludzkiej. Obnażył zakłamanie i marność wyższych sfer, przedstawił sytuację wsi (jej nędze i ciemnotę), w której nie ma przyszłości dla uzdolnionych, ani serdecznych ludzi, chętnych pomóc biednym, poszukującym pracy. Jest on swoistym ideałem pisarskim, który kształtuje nadal świadomość współczesnej młodzieży i jej wrażliwość na krzywdę ludzką.