"Kolorowy sen" Najpierw było to jakoś ciemno. Strasznie świeciło mi po oczach, widziałem plamy pełne różnych barw. Obudziłem się na świecie, gdzie była wolność. Panował ład i porządek. Dokładnie była to wielka osada z dostępem do morza w czystym kolorze, aż chciało się kąpać. Mieszkało tam mało ludzi, od razu ze wszystkimi się zaprzyjaźniłem. Obawiali się oni czegoś. Mówili coś o nadciągającej teraźniejszości i zaczęli zmieniać języki. Najpierw mówili po polsku, potem po niemiecku i w końcu jakimś niezrozumiałym bełkotem się posługiwali. Zniknęli. Zrobiło się pusto. Położyłem się na pobliskiej łące i zacząłem rozmyślać o nadciągającym nieszczęściu, o ile takowe by było. Nagle ujrzałem potężny samolot który zajmował powierzchnię całego horyzontu niebios. Zaczął spadać na osadę, aż w końcu spadł i roztrzaskał się niszcząc wszystko wokół. Zabił mnie. Krzyczę. Wrzeszczę. Uff to był tylko sen. Znowu czas wkroczyć w teraźniejszą cywilizację..
O lenistwo ale chyba źle nie wiem . sory jak jest źle . ; / Lenistwo jest jednym z problemów który jażdy z nas posiada, i musimy z tym walczyć. Każdego razu jak mama mówi posprzątaj pokój często mi się nie chcę, ale i tak muszę to zrobić bo to jest mój obowiązek. Przeciwieństwem lenistwa jest pracowitość, dlatego uczmy się na błędach jakie popełniamy. I nigdy już tego nie czyńmy, na zakupy też mi się często nie chce iść. Dlatego już się nauczyłem/am i próbuję opanować moje emocję i robię wszystko co muszę. Nie jestem ideałem, ale robię co się da mam nadzieję że lenistwo nie przezwycięży żadnego z nas , i pokonamy wszystkie złe duchy w sobie i będziemy żyć jak w pięknym kolorowym świecie . Mam wiele wad ale nie oznacza to że jestem leniwy. Dzięki temu nauczyłem/am się czegoś pięknego . ; )) ; ))) pozdro ostrzegam nie wiem czy to dobrze . ; <