„Pan od muzyki” jest wspaniałym filmem; traktuje przede wszystkim o talencie, jaki można odkryć dając człowiekowi szansę. O tym jak drobne zmiany powodują zmianę w myśleniu i zachowaniu. Mimo lekkiej banalności, właśnie warstwa emocjonalna potrafi wbić w widza w fotel. Możemy wręcz popaść w empatię z bohaterami filmu. Emocje, piękna muzyka, scenografia i dobre aktorstwo to główne zalety tego dzieła. Świetnie zrealizowany i wyprodukowany. Idealny dla ludzi ceniących wartości wyższe niż te jednoznacznie wynikające z kinowego ekranu. Czasem warto uronić łezkę przy dobrym filmie.