Był ciepły letni poranek . Na zewnątrz panował dziwny spokój. Nic się nie działo .Nawet sąsiadka z drugiego piętra nie krzyczała na swojego psa. Postanowiłam sprawdzić co się dzieje. Kiedy wyszłam na zewnątrz wszystko wyglądało całkiem inaczej niż zwykle. Panowała nieziemska atmosfera. Czułam ,że znajduję się w miejscu bardzo wyjątkowym . Postanowiłam zobaczyć czy tak naprawdę jest. Bez żadnej potrzeby udałam się do marketu obok mojego bloku. Weszłam do sklepu. Ekspedientka przywitała mnie dość ciepło niż zwykle . -Dzień dobry -Witam:) -Co podać ? -Hmm może kilogram pomidorów, 5 bułek ,mleko,kilogram białego sera i 20dkg tej szynki :) -Dobrze. - Coś dziwnego dzieję się na naszym osiedlu... -Ja też to zauważyłam . Wszyscy są dla siebie mili -Dziwna sprawa... -Powiem pani w sekrecie ,że planują zmodernizowanie naszego osiedla . Po ostatniej naradzie burmistrz zdecydował ,że zagospodaruje teren nowymi roślinami zielnymi . Stworzy przyjazne warunki dla mieszkańców osiedla. Każdy będzie czuł się bezpiecznie. -Hmm ... Ciekawie się zaczyna . Ile płacę? -20 zł - Coś za tanio? -Zniżki ... Specjalnie dla mieszkańców - No dobrze Po wyjściu ze sklepu zobaczyłam moją dawną koleżankę . Była jakaś nieswoja. Nie pytałam co się dzieje.Udałam się do pracy. Dowiedziałam się ,że wszystkie usługi są tanie o połowę ceny , nie ma bezrobocia ,każdy ma pracę . ...Ciekawe co jeszcze dziwnego mnie czeka ... _____ Myślę,że pomogłam:)
