Dzień jak co dzień, wstałem rano obudzony przez nie mający litości budzik. Po chwili mama zawołała mnie na śniadanie : - Dareeeek! Śniadaaanieee! - Już idę! - krzyknąłem Po śniadaniu postanowiliśmy wybrać się na spacer po pobliskim parku. Słońce świeciło dziś bardzo mocno i było dość gorąco. Ubraliśmy się i wyszliśmy z domu. Rodzice rozmawiali o swoich sprawach, a ja cały czas myślałem - co będę robił w majówkę. Nagle zza za krętu wyskoczył Tomek. Szedł szybkim krokiem, prawie, że biegł. Nie czekając na nic przywitał się z nami i zapytał się mnie, co tam. Oto nasza rozmowa : - Cześć Darek! Dzień dobry! - krzyknął Tomek. - Cześć Tomku - odpowiedzieli rodzice wraz ze mną. - Planujesz jakoś majówkę? - zapytał Tomek. - Niee, nie mam żadnych ciekawych pomysłów - odpowiedziałem. - No to zapraszam Cię i twoich rodziców na kemping, jedzie moja mama i mój tata. - Ooo dziękujemy! - odparli rodzice. - No to jak jesteśmy umówieni? - zapytał Tomek. - Jeśli nie będziemy wam sprawiać kłopotów, to jak najbardziej - powiedziała mama. - Niee no pani chyba żartuje. Ok muszę lecieć - zgadamy się jeszcze telefonicznie. - Ok, jeszcze raz dzięki za zaproszenie! - Powiedziałem. Tomek szybkim krokiem ruszył do pobliskiego sklepu, a ja z rodzicami wróciłem do domu. I nie mogąc doczekać się telefonu od Tomka, myślałem nad całym wyjazdem. Pozdrawiam. Wojciu.
pomocy mam napisać opowiadanie które zawiera dialog na temat majówki
pomocy daje naj
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź