22.05.2016 niedziela, godz 11:20 Drogi Pamiętniku, wczoraj odbyła się moja komunia święta. Było to dla mnie ważne i bardzo stresujące wydarzenie. Zebrała się cała rodzina, wszyscy pęknie ubrani, uczesani i zaopatrzeni w prezenty. W kościele zgromadziło się mnóstwo ludzi. Ksiądz co chwila kogoś upominał, że nie wolno robić zdjęć. Wszystkie moje koleżanki świetnie wyglądały, bo mimo tego, że wszystkie miałyśmy takie same szatki to różniłyśmy się dodatkami, fryzurami, butami itp. Mimo podobnego stroju ja i tak czułam się wyjątkowa. Czekałam na ten dzień, w którym nareszcie przystąpię do komunii i przyjmę Boga do swojego serca. Bardzo bowiem cieszyłam się z gości i prezentów, ale nie to było najważniejsze. Dostałam do przeczytania kawałek tekstu, bardzo się stresowałam, ale udało mi się zrobić to bezbłędnie i spokojnie. Wtedy mi ulżyło. Po mszy udaliśmy się wraz z całą rodziną do ulubionej restauracji, gdzie czekały przysmaki. Wszyscy rozmawiali ze mną, przytulali i robiliśmy wspólne zdjęcia. To był naprawdę wspaniały, pełen wrażeń dzień.Piękna pogoda, mnóstwo bliskich ludzi i ważne wydarzenie. Całość oceniam na 6+.Nic bym nie zmieniła!
