Był sobie tajemniczy zamek na który czarownica rzuciła klatwe brudów. Pewnego razu pojawiła się księżniczka z Płynem Cif i wszystkie plamy znikły
Moja babcia często opowiadając jakieś wydarzenia ze swojego życia, wspominała o "tajemniczym zamku". Uwielbiałam słuchać opowiadań mojej babci, które nasycone były ciekawymi historiami z dużą ilością szczegółów. Słuchając tak często wyobrażałam sobie, te wszystkie wspaniałe przygody, próbując też wyobrazić sobie ów tajemniczy zamek. Babcia opowiadała jak to wraz z dziadkiem wyjeżdżali w podróże, jak przemierzali świat, zwiedzali różne kraje, poznawali kulturę, historie i religie innych państw. Wspominała o czasach młodości, kiedy jednocześnie uczyli się i pracowali po to by zarobić na pierwszą wycieczkę, jak i o tym,że będąc w ciąży z mamą wybrała się w daleką podróż, a podczas porodu ledwo zdołali ją zawieźć do szpitala. Babcia miała świetny sposób opowiadania, nigdy nie przynudzała. Jej opowiadania dotyczyły ich wspólnych marzeń z dziadkiem, planów i pomysłów.Większość z nich udało im się oczywiście zrealizować. Babcia opowiadała o dobrych i złych chwilach które przeżyli będąc wciąż razem.Każda jej opowieść kończyła się słowami"i wtedy wróciliśmy do naszego tajemniczego zamku". Jakakolwiek byłaby jej opowieść, o czym i o kimkolwiek akurat wspominała, kończyła się ona zawsze tak samo. Jako mała dziewczynka próbowałam sobie wyobrazić ten zamek. Dla mnie był to piękny pałac, z wysokimi sufitami, ozdobnymi żyrandolami, z ogromną salą balową w której odbywały się wspaniałe przyjęcia, na których babcia zawsze wyglądała wyjątkowo, bo ubrana była w najdroższe suknie. Dziś jednak już wiem, że babcia swoim "tajemniczym zamkiem" nazywała związek z dziadkiem i ich dom. Wspólną przystań do której oboje zawsze wracali i którą budowali przez lata. Tajemniczy, ponieważ tylko oni wiedzieli najlepiej co się w nim dzieje, a wiadomo działo się różnie, raz dobrze, raz źle. Zamkiem zaś zwała dlatego, że była to jej twierdza i jej wymarzony raj na ziemi, nigdzie nie czuła się lepiej. Myślę, że każdy z nas, bez względu na to gdzie mieszka, czym się zajmuje i jakiej narodowości powinien mieć swój "tajemniczy zamek" do którego zawsze może wrócić i przebywać bez względu na wszystko. Moja babcia była wspaniałą kobietą, która wiele mnie nauczyła. Mam nadzieję że i mi uda się znaleźć swój "tajemniczy zamek".
napiszcie mi wymyslone opowiadanie na temat tajemniczy zamek. plissss
napiszcie mi wymyslone opowiadanie na temat tajemniczy zamek. plissss...