Kochany Boże,Piszę list do samego Ojca ponieważ chciałbym aby moja zmarła córeczka miała jak najlepiej. Kocham ją ponad wszystko i chciałbym aby Bóg zajął się nią. Wziął pod swoje skrzydła i powiedział że ją bardzo kocham.Urszulka była bardzo mądrą i miłą kobietą .Po jej śmierci straciłem po prostu nad soba panowanie. Gdy zamykałem oczy widziałem jej twarz. Niewiedziałem co się ze mną dzieje.Po krótkim czasie stwierdziłem że Urszulki już nieodzyskam ale wiem że się znią kiedyś spodkam.Cały czas modlę się do Pana Boga za nią.Wiem że w Niebie ma teraz lepiej i niepowinnem się tak zamartwiać.Ona przeciesz jest teraz w najlepszych rękach...Boga...Czułem że straciłem skarp coś najwarzniejszego w całym swoim życiu.Postanowiłem więc że niebędę się tak już zamartwiać. Dziękuje za wszystko. Jan Kochanowski.
Napisz list do Boga w imieniu Jana Kochanowskiego (trzeba wspomnieć o Urszulce)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź