sprubuj napiszć krutkie opowiadanie dedektywistyczne

15:46 byłam w biurze dedektywistycznym ,,Złapać ich czym prędzej'.Dostałam nowy przydział w sprawie o kradzież biżuterii.Siedziałam na dużym czarnym krześle a obok mnie mój przyjaciel i partner w tej sprawie.Był on wysokim dobrze zbudowanym mężczyzną z czarnymi włosami.Razem stwierdziliśmy, że nie ma czasu do stracenia i od razu ruszyliśmy na miejsce przestępstawa . Gdy już znaleźliśmy się na miejscu spotkaliśmy wysoką szczupłą panią z blond włosami i błękitnymi oczami okazało się, że byłą prokuratorką - Dzień dobry - powiedziałam - czy wie Pani coś o tej sprawie ? - Nic ważnego - odpowiedziała - wiem tylko, że jubiler został już przeszukany. Razem z Tomkiem ( tak się nazwał) pochodziliśmy chwilę po miejscu przestępstwa i nagle zauważyłam leżący portfel na ziemi szybko go otworzyłam a w środku znalazłam paszport, na którym były wszystkie dane złodzieja. Od razu z Tomkiem pojechaliśmy do biura i zaczęły się poszukiwania, które nie trwały długo okazało się że złodziej Lucjan próbował okraść kiosk. Odrazu nasze oddziały pojechały go przechwycić a nasza misja się powiodła. Oboje z Tomkiem w nagrodę poszliśmy do kawiarni na pączki i kawę.