Dziś mój kot Felek skatał i robił fikołki na fotelu. rano gdy poprosił o mleko i pan powiedział że dostanie fige z makiem( czyi nic) potem zadzwonił telefon i jakaś pani powiedził że felek i jego rodzina dostała bilet do zoo z to że felek wystąpił w filmie. Pojechali do zoo i była tam foka i małpa o imieniu stefan po atrakcji wruciji do domu i felek z zadowolenia zasną. koniec jakby co to sory za błędy
Dziś rano moja foka ukradła mi z pod fotela telefon,zadzwoniła po Stefana aby pszyniusł jej fige a w zamian pooglądają film.Foka miała w domu schody z których spadła robiąc fikołki,przyjechało pogotowie, lekarz o imieniu felek powiedział że nic jej nie jest. Za godzine przyszedł Stefan który wchodząc otchnoł sie o fortepia, postanowił że pójdzie do domu.