Nazywam się Sara i chcę wam trochę o sobie opowiedzieć. No więc mam młodszą siostrzyczkę która bez przerwy gra w gry planszowe zamiast wychodzić ze mną na boisko. Trochę jest mi z tego powodu przykro, ponieważ spędzam z nią bardzo mało czasu i wyjście na boisko to jedyna rzecz którą możemy zrobić razem i daje mi taką radość. Chciałabym przekazać jej tą miłość do piłki nożnej. Niestety gdy tylko do niej podejdę i spytam się czy wyjdziemy na boisko odpowiada mi, że zamiast tego możemy pograć w gry planszowe albo żebym jej trochę poczytała. Oczywiście nie mam nic przeciwko czytaniu, bo czytam prawie tyle samo co gram w nogę ale i tak wolę boisko. Powoli zaczynam tracić pomysły jak udowodnić jej, że piłka nożna to niekończąca się radość. Na prawdę chcę jej to uświadomić lecz nie wychodzi mi to. Ostatni pomysł na jaki wpadłam to zaciągnięcie jaj na boisko siłą. Gdy tylko to zrobiłam byłam prze szczęśliwa bo od razu zaraziła się miłością do piłki nożnej. Robię tak z prawie każdym moim znajomym. w chwili obecnej wszyscy uwielbiją gać w nogę. Dzięki niej zbliżyłam się do siostry i spędzamy ze sobą każdą możliwą chwilę. Przepraszam, że tak krótko ale pisałam na szybko i nie miałam szczególnego pomysłu, ponieważ sama nie cierpię piłki nożnej.
Moją pasją jest piłka nożna . Za kilka lat na pewno będę prawdziwym piłkarzem . Moją ulubioną drużyną jest ...... . Chciałbym być taki jak ........ . Myśle , że się przydałam :)