Jest to piesek o dużej inteligencji i pogodzie ducha. Sprawia wrażenie, że wystarczy go przytulić i pogłaskać, a wszystko będzie dobrze. Tymczasem nie brak mu charakteru i pod tym względem bardziej przypomina małego teriera niż typowego pieska do towarzystwa. Ma swoje zdanie i niechętnie z niego rezygnuje. We właścicieli jest wpatrzony, bardzo się do nich przywiązuje i jest im bezgranicznie oddany, ale w stosunku do osób obcych lub tylko znajomych, nie należących do stada, zachowuje dystans i pewną nieufność. Nowo narodzony pomeranian jest wielkości dorosłej myszy. Po kilku tygodniach, choć już znacznie większy, w dalszym ciągu rozmiarami bardziej przypomina zabawkę niż normalnego psa. Trudno jest więc nawet wyobrazić sobie wychowywanie takiego szczeniaka. Pan najczęściej traktuje go pobłażliwie i na wszystko mu pozwala, a tymczasem szpicek powoli, ale systematycznie przyzwyczaja wszystkich domowników do tego, że to właśnie on jest w domu najważniejszy i tak naprawdę to wokół niego powinien kręcić się świat. Na szczęście jego łagodność w stosunku do właściciela i niewielkie wymiary sprawiają, że popełnione błędy nie mszczą się poważnie. Niemniej jednak przyda mu się wpoić podstawowe zasady dobrego wychowania, co wymaga cierpliwości, konsekwencji i umiejętnego stosowania nagród. Szpic uczy się chętnie, choć czasem stara się postawić na swoim.
Wielka obfitość włosów sprawia, że zabiegi pielęgnacyjne są dość czasochłonne. Niezbędne jest regularne rozczesywanie całego podszerstka, by nie powstawały kołtuny. Kąpie się pieska w miarę potrzeby, zawsze jednak w dobrym szamponie, ewentualnie z odżywką. Po wykąpaniu niezbędne jest wysuszenie futra – najpierw ręcznikiem, a później suszarką do włosów. W trakcie suszenia trzeba delikatnie rozczesywać kolejne partie i zwrócić uwagę, by podszerstek przy skórze nie pozostał mokry.
Jak wszystkie szpice pomeranian nie jest wybredny przy jedzeniu. Chętnie zje to, co dostanie, a podczas spaceru będzie się rozglądał, czy nie znalazłoby się coś jeszcze. Wymaga jednak pokarmu bardzo dobrego jakościowo. Każda próba zaoszczędzenia na wyżywieniu szybko odbije się na wyglądzie szaty. Straci ona naturalny połysk i nie będzie tak gęsta i efektowna jak u psów żywionych prawidłowo.
Niewielkie wymiary sprawiają, że pomeranian nie wymaga wielokilometrowych spacerów. Ale ruchu potrzebuje dużo, jest bowiem pełen temperamentu i musi rozładowywać rozpierającą go energię. Należy mu stwarzać okazję do biegania. Chętnie będzie aportował niewielkie przedmioty. Znajdując się w nowym dla siebie miejscu, z ciekawością wsadzi nos w każdy kąt. W sytuacji realnego lub wyimaginowanego zagrożenia potrafi stanąć w obronie swego pana. Niestraszne mu wtedy nawet osobniki znacznie od niego większe. W relacjach z psami swojej rasy jest raczej bezkonfliktowy, wobec innych – zaczepny. Ma skłonność do wszczynania awantur. Właściciel musi więc mieć go pod stałą kontrolą. Liczę na naj o ile nie zapomniałeś.
Cześć! mam pytanie. Kto opisze mi lisa? proszę, na czwartek
P.S daję naj <3 każdemu kto odpowie :) i jeszcze jedno P.S kto kocha psy? daję kom z swoim ulubioną rasą psa. moje to szpic miniaturowy i piesek boo
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź