Uważam, że film "Największy z cudów" pomógł mi zrozumieć sens mszy świętej. Udowodnił, że nie jest to tylko bezpośrednie słuchanie księdza lecz również w czucie się w ich głębszy przekaz. Film informuje nas o tym, że Jezus jest wszędzie a skoro Kościół to dom boży - towarzyszy on nam podczas całej mszy. Gdy np. się spowiadamy wolimy lekko od niechcenia powiedzieć swoje grzechy i odejść jak najszybciej od konfesjonalu. Musimy jednak pamiętać o tym, że za nim siedzi prawdziwy Jezus. To on nam je odpuszcza. Ksiądz jest tylko przekaźnikiem. Starajmy się więc z całego serca przeprosić Boga oraz przyjąć od niego pomoc. Gdy trwa msza - nie rozmawiajmy lecz postarajmy się jak najlepiej wykorzystać ten czas, którym tak chojnie obdarowal nas Bóg rozmawiając z nami i głosząc nam swoje mądrości. Mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam :)
PLISKA NA JUTRO DAJE NAJ W czym lub jak pomógł w uczestnictwie we mszy świętej film ,,Największy z cudów" MIN. 1 strona kartki zeszytowych A5!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PROSZĘ NIE SPAMOWAĆ I NAPISAĆ ŁADNIE!!! SORKI PYTANIE Z RELIGII!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź