Leciałeś/aś samolotem i samolot spadł.
Pewnego Dnia Szłem sobie po mieście aż nagle słychać było -Ej złodzieje gonić ich Bartek się pyta - Co się stało - Okradli mnie - Przykro mi złapiemy tych złodzieji jak najpredzej więc Bartek poleciał na policje i powiedział o zgłoszeni.Pan komendant powiedział to nie nasza sprawa prosze iść bo skujemy pana kajdankami. Więc Bartek poszedł odnaleść ich cały dzień szukał aż zobaczył żę w starym domu się pali światło i Bartek podejrzał przez okno. i zobaczył bandytów i z hukiem wszedł do domu i próbował ich złapać. Aż bandyci powiedzieli - Mały co ty tu robisz ? zmykaj - pszyszedłem was złapac Bandyci zaczeli się śmiać i złapali Bartka i wsadzili go do worka i go wsadzili na łódź i łódka się rozbiłą na wyspie i tak się Bartek tak znalazł Myślę że pomogłem :) licze na naj