napisz opowiadanie na minimum 3 strony w zeszycie na temat koasmosu , i sajenswikszyn z robotem w roli glownej . jestem z 6 klasy z gory dzięki

napisz opowiadanie na minimum 3 strony w zeszycie na temat koasmosu , i sajenswikszyn z robotem w roli glownej . jestem z 6 klasy z gory dzięki
Odpowiedź

*-*Od kilkunastu dni robot Alfix przebywał na księżycu. Każdy dzień był dla niego obfity we wrażenia, które nieustannie dokumentował: wszystkie przedsięwzięcia, sprawy które dokonał podczas swojego pobytu przesyłał na ziemię. *-*Poruszając się po świetlistej powłoce księżyca Alfix potknął się o coś przypominającego zamarzniętą roślinę. Nie zdziwiło go, że jest zamarznięta ponieważ była wyjątkowo mroźna noc, ale skąd to się wzięło na planecie bez życia? Zakodował znalezisko i przesłał dane na ziemię. Podniósł dziwny przedmiot i zabrał ze sobą. Podczas kilkunastu dni nie spotkał człowieka ani żadnej żywej istoty, więc z kąt kwiatek? Specjaliści na ziemi szukali odpowiedzi. Nikt niestety nie znalazł logicznego wytłumaczenia. Robot więc kontynuował swój codzienny przegląd wybranego fragmentu powierzchni księżyca. Wolno poruszał się bacznie obserwując wszystko co dzieje się dookoła a więc niewątpliwie nic. Jeszcze raz przejrzał miejsce w którym znalazł ostatnio roślinę, teraz pozostał tylko szary ślad w zlodowaciałej powierzchni. Alfix przetworzył wszystko i zrozumiał iż kwiat musiał być zostawiony podczas dnia i nie zamarzł. Dalej rozglądał się bacznie, wszędzie panowała cisza i spokój. Przesłał raport do centrali na ziemi. Nagle zrobiło się dziwnie jaśniej. Alfix obrócił się na swojej jednej nodze i ujrzał coś czego nie spodziewał się spotkać. Za nim stał robot. Większy od niego, celujący świetlistym promieniem w stronę Alfixa, który automatycznie przesłał raport o zagrożeniu. Dostał komendę:walcz! Bez dźwięcznie poruszył blaszaną dłonią. Naukowcy wmontowali w nią wspaniały, przecinający stal laser o błękitnym świetle, które ciężko zauważyć było na księzycu. Wrogi robot z całą pewnością nie spodziewał się ataku i po ciosie zadanym laserem padł na świetlistą powłokę księżyca. Alfix zaraportował, że przeciwnik pokonany. Wtedy w centrali pojawił się komunikat: na księżycu pojawiły się zakłócenia. Prosimy sprawdzić swojego robota. Naukowcy zaczęli sprawdzać raporty. Nic, co mogłoby być niepokojącym wnioskiem nie znaleziono. Robot unieruchomił wroga i kontynuował obchód. Jakiś naukowiec znalazł w aktach komunikat, że stacja kosmiczna wysyła drugiego robota do pomocy Alfixowi aby badali większą część księżyca. Naukowcy przesłali to stwierdzenie swojemu robotowi. Niestety nie był on w stanie naprawić swojego teoretycznego wroga. Naukowcy musieli wybrać się w niezwykle niebezpieczną podróż, aby usprawnić pracę w kosmosie. A skąd kwiat? Rozbawiony naukowiec dostał od rodziny kwiaty, które wziął ze sobą w kosmos i wetknął do ręki Manixowi, bowiem tak nazywał się drugi robot, aby na księżycu pojawiła się odrobina ziemskiego życia. *-*Ta śmieszna a zarazem problemowa sytuacja uprzykrzyła tylko życie naukowcom, ale teraz wiedzą już, że należy czytać wszystkie korespondencje i ostrożnie wydawać komendy robotom. Na szczęście naukowy przywrócili do "życia" Manixa i bezpiecznie wrócili na ziemię do swych bliskich. *-* tzn. akapit mam nadzieję, że pomogłam :) pzdr.

Dodaj swoją odpowiedź