Poniedziałek. Kiedy mój budzik nie zadzwonił, poszłam do szkoły na dziesiątą, to do tego Pani od angielskiego nie wstawiła mi jedynki czy uwagi tylko powiedziała "nie tłumacz się tylko usiądź, bo cała lekcja przeminie" denerwujący tekst nauczyciela. Co to za nowość? A może naskarży wychowawczyni? Jestem zła.....Zawsze na angielskim siedzimy tak jak na polskim. I to mnie nie pociesza! Za mną siedzi moja znienawidzona znajoma i znielubiany kolega. Mam ochotę wydrapać jej oczy a on jest fajny tylko mnie wkurza. Po szkole zaczął mnie zaczepiać-no... nie zaczepiać zagadał jakby chciał się popisać. Całą drogę szliśmy do domu, mieszka koło mnie. Wszedł za mną do klatki, aż do drzwi, pożegnałam się z nim. On czasami mnie wnerwia. Przyszłam-obiad na stole, miejsce przy biurku na lekcje. Ale najgorsze jest to:DUŻO ZADANE. Była zupa. Kto lubi zupe? No na pewno nie ja! Urodziny nie były zgodnie z planem, przynajmniej się nie chwaliłam. Wyczerpana, jestem wyczerpana. Matka mi nagle chce "zawrócić głowę" sądzę, że chce zwrócić na siebie uwagę, ale nagle wchodzi do pokoju mój starszy brat. Graliśmy na komputerze, przy tym śmiechy, krzyki i piski. Potem poszedł. Trudno, zawsze napierniczamy po domu, robimy co się da, Obiecał, że pojutrze mogę do niego pojechać. FAJNIE. A na wakacje mogę pojechać do cioci, ma swoją posiadłość!
napisz pamiętnik z pięciu dni z twojego życia(sobota,niedziela,poniedziałek,wtorek,środa) DAJE NAJ, PROSZĘ O PILNĄ POMOC!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź