Bł. ks. Jerzy Popiełuszko jest dla mnie wielkim autorytetem. W swoich Mszach za Ojczyznę poruszał ważne dla Polaków tematy, na przykład o wolność, miłość, wiara... Uczył, by nie dać się zniewolić i by być razem w niedoli. Powoli budował solidarność i bliskość. Walczył z systemem zła, nie z samymi ludźmi. Nie bał się głosić prawdy, podczas gdy ówczesna władza tego surowo zabraniała. To dzięki Popiełuszce naród stał się bardziej odważny. Ks. Jerzy pomagał biednym ludziom, niewinnie sądzonych wspierał w sądach, odwiedzał więźniów w więzieniach. Udzielał wielu chrztów i błogosławieństw weselnych. Nie zostawił nikogo w potrzebie. Społeczeństwo kochało go za prostotę i bezmierną dobroć, jaką obdarzał innych. Wytwarzał wokół siebie pozytywną aurę, którą aż promieniował. Nie wywyższał się ani nie wymądrzał. Był po prostu bardzo skromny, nieśmiały. Kazania księdza Jerzego były autentyczne i zrozumiałe, głoszone z głębi duszy, dlatego tak chętnie przybywano na jego Msze za Ojczyznę. Podziwiam księdza Jerzego za jego szczerość i miłość do ludzi. Był bardzo szlachetnym i jednocześnie skromnym człowiekiem głoszącym Ewangelię Jezusa. Niestety, za swoją wiarę został bestialsko zamordowany. Miał zaledwie trzydzieści siedem lat, ale jego życie było przepełnione miłością. Mimo że od jego męczeńskiej śmierci minęło trzydzieści lat, słowa ks. Jerzego są dziś aktualne. Można powiedzieć, że jest naszym przewodnikiem duchowym. Uważam, iż jest on autorytetem dla wielu ludzi, zarówno dla młodego pokolenia, jak i dla starszego. Warto zapoznać się z jego życiem i wziąć od niego przykład, jak żyć i wierzyć. Dziś spotkać takiego łaskawego, pełnego ciepła księdza jest naprawdę rzadko.
Napisz o swoim autorytecie - dlaczego go podziwiasz. Chciałbym by ktoś napisał o ks. Jerzym Popiełuszce lub o kimś innym (ale najlepiej o nim) byle nie o Janie Pawle II. 200 słów
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź