Jak poznałeś swojego przyjaciela. opowiadanie z dialogiem

Jak poznałeś swojego przyjaciela. opowiadanie z dialogiem
Odpowiedź

Pare lat temu wygrałem konkurs z historii.Otrzymałem główną nagrodę , a była to kilkudniowa wycieczka na obóz harcerski.Wyjazd odbył się 25 lipca 1999 roku. Na tym obozie znalazłem swojego przyjaciela. Po przyjeździe do Poznania od razu udałem się do harcówki. W gmachu było bardzo wiele osób w różnym wieku.Czułem się trochę zagubiony , ale wiedziałem ,że warto poznać nowych ludzi i zostałem. Zapytałem harcmistrza gdzie mogę rozpakować swoje rzeczy i miejsce w którym będę spał. W trakcie , gdy się rozpakowywałem podszedł do mnie chłopak.Szturchnął mnie w ramię i zaczął rozmowe: Jestem Stefan ,a ty jak masz na imię? Franek - Czy mógłbyś pomóc znaleźć mi miejsce , w którym będę mógł się rozpakować ? -Jasne.Jesteś tu pierwszy raz? -Tak.Ale ty chyba już bywałeś na takich obozach. -Dlaczego tak uważasz? - Bo wiedziałeś gdzie masz się rozpakować od razu. - Nie znalazłem miejsca od razu, zapytałem się jakiejś pani,czy nie wie przypadkiem gdzie mogę się rozpakować ,itd. - Aha. A czy nie wiesz czy nie ma gdzieś tutaj miejsca dla mnie? - Dwa miejsca dalej jest karteczka z Twoim imieniem. -Dzięki za pomoc.Gdzie mieszkasz? -W Szprotawie ,a Ty? - W Barlinku. -Wiem gdzie to jest:)Mam tam rodzinę. -Jak będziesz u nich to możesz zajść do mnie,napiszę ci zaraz dokładny adres na kartce. -A ja Ci podam swój.Również zapraszam. Po tej rozmowie weszła do naszego pokoju drużynowai powiedziała ,że idziemy w teren. Bardzo się z tego cieszyliśmy, ale ja nie wziąłem odpowiedniego ubrania na takie wyjście.Na szczęście Stefan miał w zapasie dresy, które mi pożyczył. Byłem mu za to bardzo wdzięczny,zaproponowałem mu przyjaźń. Od tej pory bardzo często się spotykamy. Tak znalazłem sowjego przyjaciela,który jest ze mną na dobre i na złe.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Jak poznałeś swojego przyjaciela? Opowiadanie z dialogiem.

Kilka lat temu na przełomie kwietnia na nasze podwórko wprowadziła się pewna rodzinka.
Gdy wszyscy z naszego podwórka łącznie ze mną siedzieliśmy na ławce przyszedł Maciek i Angelika. Podeszli do nas i powiedzieli:
-Cześć! ja j...