Za tymi trzema słowami kryje się cały sens mego życia. Gdyby nie ona stałabym się zbłąkaną duszą, małą, bezsilną owieczką szukającą swego stada. Jestem częścią tej cudnej krainy, poprzez bezinteresowną miłość, która rozpaliła się w mym sercu. To ona nauczyła mnie dawać a nie tylko zachłannie brać. Wtedy właśnie powierzyłam swoje łzy – rzece szumiącej, swój ból – szelestowi drzew, swoje zmartwienia – porannej rosie, swoją miłość – wróbelkowi szaremu. Jeśli umiesz słuchać odnajdziesz mnie zawsze w tej tajemniczej krainie. Ja już odkryłam magię tego miejsca, odnalazłam dusze ofiarowane wiatru. Tu bowiem w każdym jego powiewie kryje się czyjaś tajemnica, zamknięte zostało jakieś wspomnienie. W ten sposób poznałam historie ludzi, których życie, niczym w tragedii antycznej Pompei, unicestwiono prawie w jednym momencie. Do dziś słychać w ciszy ich krzyki, płacz umierających w ogniu dzieci. Odgłosy tej katastrofy odbijają się głośnym echem w historii mej Ojczyzny. To, co pozostało, to jedynie martwe pamiątki, bezduszne przedmioty zadowalające tych, którzy nie umieją słuchać. Ja pragnęłam usłyszeć więcej, wyuczyć się melodii innych ludzkich losów. Brnąc dalej w swoim postanowieniu poznałam okrucieństwo natury człowieka. Jednak ty Voglerze zasmakowałeś go, było dla ciebie namacalne. Posądzono cię o kradzież złotego kielicha, nie słuchano twoich zapewnień o niewinności. Zabito cię w bezlitosnych męczarniach, wyklęto cię, odtrącono, niesłusznie oskarżono, stałeś się popiołem za życia. Wiele takich nieszczęśliwych historii niesie ze sobą każde tchnienie wiatru. Moja Ojczyzno – matko kochająca – ranny żołnierzu nauczyłaś mnie słuchać sercem. Ja także zamknę kiedyś w tobie swoją historię. A ty nauczaj dalej jak być wrażliwym na twe piękno.
Moja mała ojczyzna: Tam gdzie powracam uparcie w marzeniach, snach i myslach tam gdzie pachnie domem to moja mała ojczyzna tam gdzie wszystko jest proste i tam gdzie wszystko na miejscu gdzie człowiek usmiechem wita kazdy dzien to moja mała ojczyzna gdy zgubisz ją nie poddaj sie znajdz swoja mała ojczyzne przypomnij sobie zapach drzew i nie zapomnij nigdy...
Moja mała Ojczyzna to najbliższa okolica Park, Urząd Miejski, Kościół i stara Strażnica To przedszkole, gdzie co dzień rano gromadka dzieci się zbiera by mówić wiersze, śpiewać piosenki na panią swoją spozierać To szkoła, która każdego ranka tajemne wrota wiedzy otwiera by uczyć myśleć i rachować by znać co sylaba jest, a co litera Moja Ojczyzna to także ulic wiele pobliski cmentarz i mały skwerek budka z lodami, sklepów szeregi i sznur pojazdów ciągnących w biegu.