Moje pierwsze spotkanie z komputerem

Pierwszy raz gdy usiadłem do komputera, nie wiedziałem jak się go obsługuje. Moja ciocia uruchamiała mi gry a ja grałem. Po kilku takich spotkaniach z komputerem umiałem sam włączyć daną grę. Wiedziałem już nawet więcej od cioci. Umiałem uruchomić co tylko chciałem. Gdy chodziłem do kolegów, pokazywali mi oni jak można sprawdzać pojemność dysku, zobaczyć jaki mam procesor, ramy... Mój pierwszy komputer miał 300mgHz, pojemność dysku to było zaledwie 2gb. Pewnie każdy z nas na początku posiadał taki zabytek. Wtedy cieszyłem się jak mogłem pograć w pasjansa, a teraz mamy gry 3d, bezprzewodowy internet i wszystko czego chce! Dzięki internetu możemy oglądać filmy które niedawno ukazały się w kinach, możemy pobierać różne pliki i dzwonić za darmo do innych osób siedzących przed komputerem. Dzisiaj mogę w każdej chwili napisać na gadu-gadu do kogo tylko chcę ponieważ już prawie każda osoba posiada internet. Mam nadzieje ze praca się podoba :)

Pierwszy raz gdy usiadłem do komputera, nie wiedziałem jak się go obsługuje. Moja ciocia uruchamiała mi gry a ja grałem. Po kilku takich spotkaniach z komputerem umiałem sam włączyć daną grę. Wiedziałem już nawet więcej od cioci. Umiałem uruchomić co tylko chciałem. Gdy chodziłem do kolegów, pokazywali mi oni jak można sprawdzać pojemność dysku, zobaczyć jaki mam procesor, ramy... Mój pierwszy komputer miał 300mgHz, pojemność dysku to było zaledwie 2gb. Pewnie każdy z nas na początku posiadał taki zabytek. Wtedy cieszyłem się jak mogłem pograć w pasjansa, a teraz mamy gry 3d, bezprzewodowy internet i wszystko czego chce! Dzięki internetu możemy oglądać filmy które niedawno ukazały się w kinach, możemy pobierać różne pliki i dzwonić za darmo do innych osób siedzących przed komputerem. Dzisiaj mogę w każdej chwili napisać na gadu-gadu do kogo tylko chcę ponieważ już prawie każda osoba posiada internet.

Moje spotkanie ze zwierzętami

Mojego wymarzonego Bernardyna dostałam na szesnaste urodziny. Jeszcze z żadnego prezentu tak się nie cieszyłam. Był taki słodki, kiedy wyciągałam go z pudełka. Miał na szyi różową kokardę, skamlał cicho, nie mając pojęcia co się z ...