Tren XI W Trenie XI podważone zostało fundamentalne pojecie wyznawanej przez J. Kochanowskiego etyki- STOICKIE POJECIE CNOTY. Utwór rozpoczyna wykrzyknikiem, przytoczeniem słów "porażonego" czyli pokonanego. Poeta stracił wiarę w nauki mędrców i filozofów kpi z siebie i innych, którzy udaja mędrców, a tak naprawde nic nie wiedza. Pragnienie posiadania mądrosci nazywa "lekkimi, płochymi snami", którymi można sie bawic, ale nigdy nie zgłebi sie istoty bytu. Zwatpienie niewiara, niepewnosc ogarniaja poete reszty i wtedy w dwóch ostatnich wersach pojawia sie zastanowienie cyt: " Żałości! Co mi czynisz? Owa już oboje Mam stracić: i pociechę, i baczenie swoje" Apostrofa i pytanie retoryczne wyznaczaja granice, poza ktora nie wolno wyjsc, bo grozi to utrata rozsadku. Dluzej nie mozna trwac w rozpaczy, nalezy szukac wyjscia z kryzysu. Przepraszam za literówke ;) Źródło: książka: "POWTÓRKA Z LITERATURY część 2" wyd. GREG
DOKONAJ ANALIZY I INTERPRETACJI TRENU XI JANA KOCHANOWSKIEGO JAKO ODZWIERCIEDLENIA BUNTU BOHATERA LIRYCZNEGO WOBEC IDEAŁÓW FILOZOFICZNYCH I RELIGIJNYCH RENESANSU
DOKONAJ ANALIZY I INTERPRETACJI TRENU XI JANA KOCHANOWSKIEGO JAKO ODZWIERCIEDLENIA BUNTU BOHATERA LIRYCZNEGO WOBEC IDEAŁÓW FILOZOFICZNYCH I RELIGIJNYCH RENESANSU...