zgoda buduje niezgoda rujnuje (ale żeby było to opowiadanie na temat tego powiedzenia i jej morałem było to, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje) Baaaardzo proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję :)

zgoda buduje niezgoda rujnuje (ale żeby było to opowiadanie na temat tego powiedzenia i jej morałem było to, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje) Baaaardzo proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję :)
Odpowiedź

Pewnego wrzesniowego dnia, podczas żeglugi na Morzu Zielonym Wiesio i Czesio prowadzili sobie luźna pogawedke na temat zycia. Wszystko bylo by ok, gdyby nie to ,ze nagle zrobilo sie ciemno , na niebie pojawily sie czarne ,burzowe chmury , a fale powoli zalewaly maly stateczek. Bylo ich tylko dwoch wiec musieli ze soba wspolgrac zeby nie dac sie zalac. Kazdy z nich chcial dyktowac polecenia. Klocili sie o to kto ma byc sternikiem a kto chowac zagle. Czas byl tutaj niezwykle ważny. Z kazda minuta przybywalo wody na pokladzie. Statek ostatnimi silami trzymal sie na wodzie. Morze stawalo sie coraz bardziej wzbzone. Wiesio i Czesio byli najbardziej zajeci sporem miedzy soba. Pogoda ich w tym momencie nie obchodzila. Statek nagle sie przechylil i oboje wpadli do wody. Powrot na niego byl mozliwy tylko dzieki wspolpracy. Postanowili sie pogodzic oraz pomoc sobie nawzajem. Wiesio zlapal sie liny wystajacej ze statku a Czesio wszedl po niej na poklad i zrzucil kolo Wiesiowi. W ten sposob , dzieki temu ze dzialali razem udalo sie im obu przezyc. PAmietali od tej pory ze :Zgoda buduje , niezgoda rujnuje.

Dodaj swoją odpowiedź