Czy bohaterów takich jak Jan Skrzetuski, Michał Wołodyjowski, Longin Podbipięta czy Onufry Zagłoba możemy nazwać prawdziwymi Sarmatami ? Myślę, że aby odpowiedzieć na to pytanie należy przybliżyć ich osoby. Polska szlachta XVII wieku powoływała się na starożytne dziedzictwo Sarmatów (czyli ludów zamieszkujących niegdyś ziemie nad dolna Wołgą) co argumentowało uprzywilejowana pozycję szlachty w społeczeństwie, jej władzę nad chłopami i przewagę nad mieszczanami. Prowadziło także do zachwalania szlacheckiej społeczności, jej postaw i obyczajowości a zarazem ustroju Rzeczpospolitej szlacheckiej, jako doskonałych. Szlachta sarmacka uważała się za bractwo, zwano się wzajemnie braćmi, a tytułowano się skróconym tytułem, dawniej królewskim, wasz mość i waść. Pojęcie równości i wolności szlacheckiej nabrało niebywałego znaczenia w sposobie myślenia, co uzewnętrzniło się w znanym powiedzeniu, iż "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie". Ustaliły się też wśród szlachty wspólne i jednolite formy zachowania, postępowania oraz rozumowania i argumentacji, a charakterystyczną cechą postawy stał się tradycjonalizm. Stąd chwalenie swojszczyzny, a niechęć do cudzoziemców i cudzoziemszczyzny, jak również wyjazdów zagranicznych. Na takim podłożu ukształtował się portret szlachcica - Sarmaty, stojącego na straży tradycji i rodzimej kultury, broniącego wolności szlacheckiej i ustroju Rzeczpospolitej, biorącego żywy udział w sejmikach, sejmach i rokoszach, by nie dopuszczać do żadnych zmian lub reform, bo to przyniosło by szkodę, tak jak "nowy przysmak w żołądku turbacyją w zdrowiu zaś szkodę czyni". Obowiązywała zatem Sarmatę znajomość praw poręczających swobody szlacheckie oraz umiejętność przemawiania. Poza tym powinien odznaczać się rycerskością, odwagą, męstwem, jako dziedzic sarmackich obyczajów. Dlatego nawoływano często do odnowienia ducha rycerskiego, a za przykład stawiano sobie kresowego szlachcica - żołnierza i równie odważną i rycerską jego towarzyszkę życia - "wilczycę kresową". Taki surowy żywot szlachecki przeciwstawiano dworskiemu "pieszczonemu" stylowi życia, właściwemu pałacom magnackim. W tej atmosferze rozwinęło się przekonanie o dziejowej roli i historycznym posłannictwie Polski, a przez to - szlachty. Uwierzono, iż Rzeczpospolita pozostaje pod szczególna opieką Bożą i Bożej Rodzicielki, którą wówczas uważano za Królową Polski. Sarmata pozostawał nadal ziemianinem, łącząc sielskość z rycerskością oraz dewocyjną pobożnością. Wyrzekał się cudzoziemskich nowinek różnowierczych i manifestował wierność katolicyzmowi.
Argumenty - dlaczego Longinus Podbipięta był bohaterem ?
Yh , prosze szybko :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź