Jednym z największych problemów młodzieży w naszych czasach jest sięganie po używki w coraz młodszym wieku. Niewątpliwie bardzo często „słyszy się” o nastolatkach pijących alkohol i palących papierosy w publicznych miejscach. Podobne zdanie ma na ten temat Urszula Parnicka z Instytutu Wychowania Fizycznego w Białej Podlasce: „Zjawisko nadużywania alkoholu przez młodzież stało się tak powszechne, że nikogo już dziś nie szokują zakrapiane alkoholem imprezy urodzinowe lub imieninowe, picie alkoholu na wycieczkach czy biwakach szkolnych (...).” Trudno zaprzeczyć iż człowiek pod wpływem alkoholu bądź narkotyków staje się agresywny i nieprzewidywalny w stosunku do drugiej osoby. Warto zauważyć, że niewielu dorosłych już ludzi ma odwagę zwrócić uwagę małolatowi w takim stanie ze względu na własne bezpieczeństwo. Alicja Pacewicz w broszurce „Jak pomóc dziecku nie pić” z 1994 roku podaje, że w Polsce: - nawet dziecko jest zachęcane lub namawiane do próbowania alkoholu, 70% nieletnich miało kontakt z alkoholem, z czego ponad połowa pije go przynajmniej raz na tydzień. -co piąty młody człowiek ma z tego powodu problemy w szkole, domu, popełnia drobne przestępstwa i inne wykroczenia -wśród uczniów szkół średnich jest zaledwie 15% abstynentów, piwo pije 73% chłopców i 67% dziewczyn, wino 69% chłopców i 36% dziewczyn, wódkę odpowiednio 14% i 7%. „Mechanizm uzależnienia jest w gruncie rzeczy bardzo prosty i-przy zachowaniu pewnych warunków zwykle odwracalny. Gdybyśmy zdali sobie sprawę z relatywnej łatwości owego zaklętego zakrętu skutków i przyczyn, zwłaszcza we wcześniejszej fazie choroby uzależnieniowej, być może wiele osób nie utraciłoby zdrowia ani życia.”- mówi Urszula Parnicka. Młodsze dzieci obserwują świat dorosłych i czerpią z tego negatywne wzorce. Wielu rodziców pali papierosy zatruwając w ten sposób siebie i swoje pociechy. Ponadto podczas spotkań rodzinnych i z przyjaciółmi na stołach wśród potraw pojawia się alkohol. Dziecko widząc takie zachowanie próbuje naśladować swoich rodziców, którzy często są dla nich autorytetem. Małolat chcąc upodobnić się do starszych członków rodziny podbiera im papierosy bądź kupuje sobie alkohol. Załóżmy że młodzież spełnia rolę obserwatora. Widzi co się dzieje wokół nich, ale nie wie dlaczego jest tak a nie inaczej. Niestety ich ciekawość prowadzi do tragicznych skutków. Niejednokrotnie chęć spróbowania jest mocniejsza od ich silnej woli. Zauważmy, że wielu małych ludzi nie jest akceptowanych przez otoczenie. Posiada wygląd lub cechy charakteru, przez które nie potrafi znaleźć przyjaciela. Takie zachowanie rówieśników może wpędzić nieszczęśliwego małolata w stan melancholii i wielkiego przygnębienia.
Poniewaz moga powodowac zlosc gniew i AGRESJE w wielu domach mozna to zauwazyc gdzie rodzice naduzywaja alkocholu a dzieci saa przzez nich puzniej katowane takie dzieci nienawidza tych rodzicow i uciekaja z domow to tyle z mojej strony