Obraz Vincenta van Gogha "Kruki nad łanem pszenicy" jest ostatnim dziełem malarza. Malunek ten powstał w postimpresjonizmie. Obraz oddaje osobowość Gogha. Obraz "zbudowany" jest z barwnych plamek. Nad rozfalowanym zbożem ciąży surowy, mroczny błękit nieba. Kolory są zbrudzone mocno nasyconą czernią. Nad łanami unoszą się kruki - te czarne, nieregularne punkty posiadają duży ładunek emocjonalny. Budzą w nas strach i niepokój. Pejzaż wyraża ból, bezradność mimo zagrożenia, stopień najwyższego napięcia i jednocześnie brak szansy na odnalezienie innej, pogodniejszej drogi. Malarz doskonale oddał niepokój i tajemniczość obrazu. Patrząc na niego czujemy dreszcze i odczuwamy strach. Życie artysty było pełne niepokoju, dlatego odbija się to na jego obrazach. Odbiorca sam odczytuje sens obrazu. Dzięki genialnym ruchom pędzla kreującym przestrzeń malarz doskonale oddał swoje emocje. Najważniejszym śrdokiem jest w tym przypadku plama barwna, znacznie uproszczona świadczy o zupełnie nowatorskim podejściu do kwestii przestrzeni. Wibrująca faktura podkreśla wrażenie niepokoju, męczy widza przenosząc go w świat trudny, niewygodny, ciężki do zniesienia... Obraz wzbudza we mnie niepokój, lecz jednocześnie podziw. Zadziwiające jest to, jak autor doskonale potrafił wyrazić swoje uczucia na płótnie.
Kruki nad łanem zboża Vincent Van Gogh genialny obraz genialnego artysty. Plamy przenikające się nawzajem niebo łączy się z ziemią. Kolorystycznie dopracowany w każdym szczególe. Ogólne wrażenie barwny, ale chwila zastanowienia i dochodzimy do wniosku, że jest raczej mroczny i tajemniczy. Czarne plamy kruków dodają tylko wrażenia niesamowitości. Jak zły omen zbliżają się i przynoszą złe wieści.