Alkoholizm jet to bardzo groźna choroba, która dotyka coraz większej liczby osób. Mogłoby się wydawać, że dotyczy ona tylko osób dorosłych koło 40 roku życia. Jest to błędne gdyż na tę chorobę zaczynają zapadać coraz młodsi. Każde uzależnienie jest chorobą, przewlekłą i śmiertelną. Największe opory są za pierwszym razem, kolejne podejście jest dużo łatwiejsze. Ludzie uważają, że alkohol pomaga zapomnieć o problemach, ale to tylko krótkotrwałe złudzenia. Kłopoty się mnożą także ze względu na picie. Powstaje błędne koło. Młodzi ludzie zaczynają pić głównie za względu na rówieśników. Nie potrafią powiedzieć nie. Gdy się skuszą na pierwszy kieliszek koledzy nie dają mu spokoju i sięgają po następny. Tak więc największe oddziaływanie ma środowisko. Na początku osoba nie uważa że ma problemy z nadmiernym piciem alkoholu. Najczęściej przekonują go do tego jego bliscy lub znajomi. Człowiek który zgłasza się na terapię odwykową przeżywa piekło gdyż działa on przeciwko sobie. Alkoholiz jest to choroba która dotyka całej rodziny. Terapia jest trudem, który się opłaci. Mnóstwo ludzi wychodzi z nałogu i zaczyna żyć od nowa. Alkoholizm dotyka wielu ludzi, ale każdy może pokonać nałóg lub pracować nad sobą tak aby nie pozwolić alkoholowi zawładną sobą. Informacje pochodzą z wywiadu z panią która pracuje w punkcie pomocy osobom uzależnionym który przeprowadzałam osobiście 2 miesiące temu. Mam nadzieję że się przyda ;)
