Nie wiem czy mnie zrozumiesz, ale chodzi o to że jak na przykład nie możemy podniesc jakiegos głazu to jak podeprzemy go jakims patylkiem to bedzie latwiej go podniesc i tak samo z ziemia pokaze na rysunku
tak zawołał przed dwudziestu dwu wiekami Archimedes, gdy zrozumiał, że dzięki dźwigni może zwielokrotnić siłę swych ramion w sposób, wydawało się, nieograniczony. Niestety nie udało mu sie tego dokonać, gdyż dźwignia może bowiem pęknąć i wówczas podnoszony ciężar przywali śmiałka. Więc własnie chodzi o to jak napisał kolega że gdy chcemy coś podnieś to weźmiemy jakiś przedmiot do pomocy. Pozdrrro :)
Podam przykład: Jeśli nie możemy czegos podnieść, bierzemy na przykład kawałek drewna i podpieramy ten ciężi przedmiot. Wtedy nam jest lepiej podnosić, bo jak bysmy ne podparli to ciężar by cały czas leżał na ziemi. na przykład jest taki mit, że wtaczał głaz i on mu spadał spowrotem na dół. Gdyby podparł nie musiałby tyle razy wtaczać.